Tragiczny wypadek w bydgoskiej hali produkcyjnej. Zginął pracownik wykonujący zlecenie.
Do tragicznego wypadku doszło 20 listopada w jednej z hal produkcyjnych w Bydgoszczy. Jak poinformowała Państwowa Inspekcja Pracy, około godziny 13:00 śmierć poniósł mężczyzna wykonujący pracę zarobkową na podstawie umowy zlecenia dla firmy produkującej wyroby z tworzyw sztucznych, mającej siedzibę w miejscowości Niwy.
Udzielił związkowych porad. "Do dziewczyny trzeba być podrychtowanym"
Zdarzenie miało miejsce podczas obsługi zwijarki do produkcji rurociągów preizolowanych. Według ustaleń inspektorów poszkodowany uruchomił maszynę, a następnie odszedł od pulpitu sterowniczego i wszedł w strefę niebezpieczną urządzenia, aby interweniować przy procesie zwijania.
W pewnym momencie ruchome ramię zwijarki pochwyciło mężczyznę i docisnęło do konstrukcji maszyny. Siła uderzenia doprowadziła do rozległych, wielonarządowych obrażeń wewnętrznych.
Na miejsce natychmiast wezwano ratowników medycznych. Poszkodowany został przewieziony do szpitala, gdzie lekarze podjęli próbę ratowania jego życia. Niestety, mimo zabiegu operacyjnego, mężczyzna zmarł.
Państwowa Inspekcja Pracy prowadzi czynności wyjaśniające, które mają ustalić dokładne okoliczności i przyczyny wypadku oraz ewentualne uchybienia w zakresie bezpieczeństwa pracy.
