Był interwencyjny skup żywca, jest interwencyjny najem biurowców w Łodzi?
W tym celu UMWŁ kupił za 160 mln zł tzw. Bramę Miasta przy ul. Kilińskiego, a UMŁ wynajął biurowce przy al. Kilińskiego na 15 lat co będzie kosztować budżet miasta 287 mln zł.
Warto się zastanowić, czy takie wydatki maja sens.
Przecież wszystko wskazuje, że liczba ludności w Łodzi i województwie będzie malała.
I, że - wraz z rozwojem technologii cyfrowych i sztucznej inteligencji - urzędy nie tylko będą w coraz szerszym zakresie stosować dokumenty cyfrowe (a więc nie potrzeba będzie miejsca na przechowywanie ich duplikatów w formie papierowej), sprawy będą załatwiane on-line, a więc i urzędników będzie potrzeba mniej.
Po co więc wydawać pieniądze na betonowe gmachy?
Może po to, by pomóc ich właścicielom, którzy nie mogą ich "opchnąć", bo stoją puste po tym jak pandemia zmieniła w wielu firmach organizację pracy i wiele osób pracuje zdalnie z domu?
To może i brzmi jak żart, ale...