Cedzyna: Konie uciekły na trasę. Mieszkanki zapobiegły nieszczęściu
Konie uciekły na ruchliwą trasę w Cedzynie
Sytuacja była niecodzienna. Mieszkanka gminy Bieliny opisywała: - Wracając samochodem z Kielc, zobaczyłyśmy z mamą siedem koni błąkających się i blokujących trasę biegnącą przez wieś Cedzyna. W pewnym momencie zwierzęta ruszyły galopem w kierunku Kielc, skręcając na tereny zielone naprzeciwko cmentarza.
Kobieta zadzwoniła na numer 112 i na bieżąco przekazując informacje, ruszyła samochodem za zwierzętami. Konie zawróciły, a mieszkanka gminy Bieliny powoli jechała za nimi na światłach awaryjnych. Gdy zwierzęta znalazły się na wysokości posesji, której brama była otwarta, kobieta wysiadła z auta i zablokowała ruch.
- Mądre konie, same wiedziały jak postąpić. Udały się grzecznie na posesję. Wtedy z mamą szybko zamknęłyśmy bramę. Konie zachowując się spokojnie, skubały trawę - przekazywała kobieta.
Gospodarz posesji zadzwonił do pobliskiej stadniny. To z niej pochodziły konie, które biegały po drodze. Policjanci pomogli bezpiecznie przeprowadzić zwierzęta na drugą stronę trasy.
- Opowiadam o tym, by zachęcić innych do pozytywnych postaw, odwagi i tego, by nie być obojętnym. Mogło dojść do nieszczęścia. Jeżeli nie wiecie jak postąpić, zachowajcie się minimum przyzwoicie: zadzwońcie na 112 i opiszcie sytuację - podsumowywała mieszkanka gminy Bieliny.