Chmielnik: Most ma powstać do końca wakacji
- Nie widzimy, by wykonawca spieszył się z robotą. Któregoś dnia w ubiegłym tygodniu sprawdzałam, jak idzie robota i nie widziałam robotników nawet o godzinie 11 – mówi mieszkanka Lisiego Kąta.
Stary most trzy lata temu uszkodziła burza.
– Waląca woda z drogi zrobiła szparę w starym moście tak że nie dało się nim przechodzić i przejeżdżać. Gmina położyła deskę, aby można było przejść. Po roku interwencji, o czym pisały też Nowiny, most został tak zabezpieczony, by mogły nim jeździć także samochody osobowe – opowiada kobieta, która przyszła do Nowin z interwencją.
Ekipa budowlana trzy tygodnie temu zdemontowała prowizoryczny most, by przygotować miejsce pod budowę nowego.
W skutek demontażu starego mostu mieszkańcy Lisiego Kątu (ok. 30 domów) nie mają jak dostać się czy to do sklepu, czy na przystanek autobusowy w Chmielniku. Ci, co mają samochody, jeżdżą objazdem przez wzgórze Magdalenka albo drogą w kierunku kościoła w Chmielniku. Osoby, które nie mają aut, muszą pokonywać kilka kilometrów do przystanku autobusowego i sklepu.
Aby rozwiązać trudną sytuację, mieszkańcy sami sobie zrobili wąską, drewnianą kładkę nad potokiem, by przechodzić na drugi brzeg. Mieszkanka Lisiego Kąta mówi, że Urząd Gminy powiedział mieszkańcom, że w planie budowy nowego mostu nie ma budowy kładki pieszej.
Nowiny skontaktowały się z wójtem Chmielnika Krzysztofem Gradem. Zapewnia on, że gminie zależy na szybkim wybudowaniu mostku.
– Inwestycję specjalnie zaczęliśmy po zakończeniu roku szkolnego, by nie utrudniać dzieciom dotarcie do szkoły. Jeśli nic się nie wydarzy niespodziewanego, to nowy most ma być gotowy do końca sierpnia, przebudowa drogi potrwa natomiast dłużej. Ekipa obecnie pogłębia wykopy i odprowadza wodę pod budowę dolnej nawy fundamentów, później nastąpi betonowanie fundamentów – mówi Krzysztof Grad.
Włodarz gminy wyjaśnia, że ekip budowlanych mogło nie być w zeszłym tygodniu z powodu nawałnic, jakie przeszły nad gminą. W wyniku burz poziom wody w potoku znów się podniósł. Jest on zlewnią dla dużego terenu. Stary most został zdemontowany ze względów bezpieczeństwa, z tego samego powodu z ruchu została wyłączona droga do Lisiego Kąta.
Jeśli chodzi o kładkę dla pieszych, to gmina nie może jej wybudować z braku terenu. Potok płynie między wysokimi skarpami, na domiar złego z jednej strony jest 5 – metrowy pas drogowy, w którym nie można budować, a z drugiej strony leżą prywatne działki.