Ciało chłopca dryfowało w stawie metr od brzegu. Na miejscu pracują śledczy
W niedzielne przedpołudnie służby ratunkowe otrzymały informację o pływającym ciele w stawie w Sulminie w powiecie kartuskim. Zginął 16-letni chłopiec.
Źródło zdjęć: © Policja
Kinga Furtak
Do tragicznego wypadku doszło w powiecie kartuskim w niedzielę 29 czerwca.
- Dziś około godziny 10:40 w Sulminie, w stawie około 1 metra od brzegu znaleziono ciało 16-latka. Mundurowych powiadomił świadek, który na brzegu znalazł pozostawiony sprzęt wędkarski. Na miejsce zdarzenia udają się właśnie śledczy wraz z prokuratorem. Policjanci pod nadzorem prokuratora będą ustalać szczegółowe okoliczności tego zdarzenia - informuje st. sierż. Aleksandra Philipp, rzeczniczka prasowa kartuskiej policji.