Ciało siostry Wilhelminy przetrwało 4 lata bez rozkładu. Przypadek, który zadziwia
Siostry z jej wspólnoty prowadzą życie kontemplacyjne – z wielogodzinnymi modlitwami w ciszy i skupieniu. Habit i tradycyjna duchowość, których Wilhelmina nigdy się nie wyrzekła, były dla niej symbolem całkowitego oddania.
Zaskakujące odkrycie podczas ekshumacji
Siostra Wilhelmina Lancaster zmarła 29 maja 2019 roku w wieku 95 lat. Została pochowana w prostym grobie, w nieuszczelnionej, drewnianej trumnie, bez zabalsamowania ciała. W kwietniu 2023 roku siostry z jej wspólnoty zdecydowały o przeniesieniu szczątków do kaplicy klasztornej, by uczcić pamięć założycielki.
Podczas ekshumacji, która odbyła się 28 kwietnia, zakon natchnął się na nieoczekiwany widok: ciało siostry Wilhelminy, mimo upływu czterech lat, zachowało widoczne rysy twarzy, a habit, welon, krzyż i świeca również przetrwały w zaskakująco dobrym stanie.
Czy to cud?
O wydarzeniu zrobiło się głośno w mediach religijnych i społecznościowych. Wielu wiernych zaczęło postrzegać stan ciała siostry Wilhelminy jako znak świętości. Do klasztoru zaczęły przybywać tłumy pielgrzymów, by zobaczyć zachowane szczątki zakonnicy. Jednocześnie pojawiły się głosy sceptyczne, przypominające, że naturalna mumifikacja lub częściowy brak rozkładu może mieć uzasadnienie biologiczne i środowiskowe.
Trumna była wypełniona ziemią, co mogło spowolnić proces rozkładu. W medycynie sądowej znane są przypadki częściowej mumifikacji, gdy ciało znajduje się w środowisku ubogim w tlen, o stabilnej temperaturze i niewielkiej wilgotności. Ziemia gliniasta lub sucha może również spowolnić rozkład, zwłaszcza w przypadku pochówku bez chemikaliów, jak w przypadku siostry Wilhelminy.
Po kontakcie z powietrzem ciało zaczęło ciemnieć i kurczyć się, co również jest zjawiskiem znanym nauce. Twarz zakonnicy była częściowo uszkodzona, dlatego jedna z sióstr przygotowała woskową maskę, która została na nią nałożona.
Oficjalna reakcja Kościoła
Biskup James V. Johnston z diecezji Kansas City-St. Joseph wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że stan ciała „budzi zainteresowanie i nakłania do pytań”. Jednocześnie podkreślił, że nie została wszczęta żadna procedura beatyfikacyjna ani nie ogłoszono cudu. Kościół zachęca raczej do modlitwy i refleksji nad życiem siostry Wilhelminy, niż do pochopnych ocen czy wniosków.
Nowe miejsce spoczynku i duchowe znaczenie
Po oczyszczeniu, ciało siostry Wilhelminy zostało umieszczone w przezroczystej witrynie w kaplicy zgromadzenia. Dla sióstr benedyktynek to forma hołdu wobec założycielki, a dla wielu wiernych – symboliczne przypomnienie o życiu w wierze i pokorze.
Niezależnie od interpretacji – czy jako znak z nieba, czy rzadki fenomen biologiczny – historia ta poruszyła serca tysięcy ludzi. Świadczy o tym, jak głęboko może rezonować życie człowieka oddanego modlitwie i służbie.
Przykłady z historii
W tradycji katolickiej znane są przypadki tzw. nienaruszonych ciał świętych (incorruptibles). Wśród nich wymienia się m.in. św. Bernadetę Soubirous, św. Jana Vianneya czy św. Katarzynę Labouré. W wielu przypadkach stan ich ciał został uznany za cudowny, choć również tu nauka sugerowała możliwe wyjaśnienia naturalne.
Źródła
- Diocese of Kansas City-St. Joseph – Official Statement, May 2023
- The Pillar Catholic, May–June 2023
- National Catholic Register
- Associated Press
- Catholic News Agency (CNA)