Co z Dniami Rzgowa? Co roku były w ostatnią sobotę sierpnia
Kosztorysu nie będzie
Mateusz Kamiński, burmistrz Rzgowa na swym profilu na Facebooku opisuje, dlaczego nie dojdzie do Dni Rzgowa. Jego zdaniem dzieje się to z inspiracji dziewięciu radnych.
- W budżecie gminy Rzgów na 2025 rok nie ma pozycji o nazwie „dotacja dla Gminnego Ośrodka Kultury na organizację Dni Rzgowa 2025”, która umożliwiałaby ich realizację – twierdzi burmistrz Mateusz Kamiński. - GOK nie przedstawił i nie przedstawi ani programu, ani kosztorysu Dni Rzgowa 2025, ponieważ nieprzyznanie przez radnych dotacji na organizację wydarzenia zamyka temat jakiegokolwiek planowania czy podpisywania umów w tym obszarze. Prawo nie zezwala na angażowanie środków, jeśli nie zostały przyznane.
Burmistrz przypomina, ze Dni Rzgowa to wydarzenie, które tradycyjnie od wielu lat organizowane jest w ostatnią sobotę sierpnia, z okazji urodzin miasta. Organizowane są w różnej lokalizacji wraz z ofertą handlową i różnorodną gastronomią, dla rodzin i młodszej publiczności, a ich zwieńczeniem są wieczorne koncerty z udziałem gwiazd polskiej sceny muzycznej i dyskoteką pod gwiazdami. Gromadzą zazwyczaj kilka tysięcy ludzi. Organizatorem wydarzenia i realizatorem programu jest Gminny Ośrodek Kultury.
- Natomiast, Piknik Miejski od kilku już lat organizowany jest w ostatnią niedzielę sierpnia, odbywa się w parku – napisał na Facebook Mateusz Kamiński. - Jest to impreza popołudniowa, bezalkoholowa, ze skromną gastronomią, organizowana na podsumowanie wakacji i dedykowana jest w szczególności dzieciom i seniorom. Występują lokalni artyści i ewentualnie goście w discopolowym guście lub bliscy oczekiwaniom najstarszych mieszkańców. Wydarzenie dla dużo mniejszego grona mieszkańców organizuje i prowadzi Urząd Miejski w Rzgowie.W mojej opinii zawstydzającym dla radnych błędem jest zatem mylenie tych dwóch imprez. Piknik Miejski nie był, nie jest i nie będzie protezą Dni Rzgowa – od kilku lat jest samodzielnym wydarzeniem, które ma zupełnie odrębny charakter.
Nie ma pieniędzy, nie ma zabawy
Burmistrz Mateusz Kamiński 15 listopada ubiegłego roku przedstawił Radzie projekt budżetu, w którym jak co roku przewidziana była dotacja dla Gminnego Ośrodka Kultury na organizację Dni Rzgowa. Natomiast 18 grudnia radni, zgodnie z poprawką radnego Pawła Redzyni, przegłosowali budżet bez pieniędzy na organizację Dni Rzgowa.
- Usuwając właściwy, czyli zaproponowany przeze mnie zapis z uchwały budżetowej, de facto zdecydowali, że to wydarzenie się nie odbędzie – dodaje burmistrz Kamiński. - Uzasadnienie, które przedstawili radni, zmniejszając do kwoty 0 zł budżet na Dni Rzgowa, jest dyplomatycznie mówiąc zawstydzające, ponieważ jest niezgodne z prawem. Nakreślony w poprawce warunek przekracza zakres uprawnień Rady Miejskiej. Radni nie posiadają bowiem ani kompetencji zarządczych, ani nadzorczych w stosunku do GOK, a jedynie kontrolne. W ciągu roku budżetowego, nie posiadają również kompetencji w zakresie samodzielnego inicjowania przesunięć budżetowych.
500 zł dla Bałwana
Radni przesunęli pieniądze przeznaczone na organizacje Dni Rzgowa do paragrafu o zakupie nieruchomości na zasoby komunalne. Jarosław Świerczyński, przewodniczący Rady Miasta Rzgów nie czuje się winny, że w tym roku nie odbędą się Dni Rzgowa, choć był jednym radnych, którzy głosowali za przesunięciem środków. Jego zdaniem problemem jest dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury. Przewodniczący osobiście przeprowadzał w nim kontrolę w związku z organizacją Jarmarku Świątecznego.
- Stwierdziłem niegospodarność pani dyrektor – powiedział nam Jarosław Świerczyński.-- Na przykład człowiek, który występował w roli Bałabana dostawał 533 zł za godzinę, tyle samo inkasował Mikołaj i Śnieżynka. Różne gwiazdy były zatrudniane przez agencje ewent owe i kosztowały dwa razy więcej niż wtedy by kontaktowano się z ich menadżerami. Za wypożyczenie stołów i krzeseł zapłacono blisko 10 tysięcy, a przecież za darmo miały je użyczyć jednostki OSP.
Jarosław Świerczyński mówi, że radnymi wybrani zostali biznesmeni, prezesi, pracownicy różnych korporacji i chcą, by gospodarnie wydawać gminne pieniądze. Organizacja tegorocznych Dni Rzgowa miało kosztować 425 tysięcy zł, czyli o 100 tysięcy więcej niż rok temu.
- Prawie pół miliona za jedną zabawę to chyba dużo? - pyta przewodniczący Skwierczyński.- Zaprosiliśmy panią dyrektor GOK-u na posiedzenie komisji do spraw społecznych, by przedstawiła kosztorys Dni Rzgowa. Ale nie przyszła, wysłała kierownika.
Dni Rzgowa w tym roku nie będzie!