Człuchów: Kierowca BMW wpadł z kumplem. W garażu miał dilerską dziuplę
Za kierownicą BMW siedział 36-latek z Człuchowa. Jak wykazały wstępne badania, był pod wpływem kokainy i amfetaminy. Obok niego siedział 31-letni pasażer – mieszkaniec gminy Człuchów, który miał przy sobie niewielką ilość amfetaminy. Policjanci znaleźli też przy kierowcy pistolet hukowy przypominający broń palną.
Największy przełom w sprawie nastąpił jednak po przeszukaniu garażu należącego do 36-latka. Funkcjonariusze zabezpieczyli tam:
- 141,9 g amfetaminy
- 281,2 g mefedronu
- 132,13 g kokainy
- 42,37 g marihuany
- 81,85 g tabletek ekstazy
Łącznie – ponad 680 gramów różnego rodzaju narkotyków.
Mężczyzna usłyszał zarzuty posiadania znacznych ilości środków odurzających i kierowania pojazdem pod ich wpływem. Na wniosek prokuratora sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące.
Pasażer został rozliczony w trybie dobrowolnego poddania się karze i po wykonaniu czynności – zwolniony.
Sprawę prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Człuchowie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej. Informacje w artykule pochodzą z oficjalnego komunikatu pomorskiej policji.