Dwie gwiazdy, dwa oblicza mody. Tomaszewska w bieli, Olejnik w bordo
Czwartek to był ostatni dzień festiwalu w Sopocie. Koncert pod hasłem Orkiestra Mistrzom był wyjątkowy, a to z tego względu, że był hołdem dla wybitnych polskich muzyków. Na scenie i na czerwonym dywanie, jak zwykle nie zabrakło gwiazd. Uwagę przyciągali nie tylko prowadzący, ale i gwiazdy występujące na sopockiej scenie oraz te, które błyszczały na czerwonym dywanie. Zdecydowanie dwie z nich wyróżniały się, a to za sprawą całkowicie odmiennych stylizacji. Jedno jest pewne, że te kreacje z powodzeniem mogą się stać inspiracją dla dojrzałych kobiet. O kim mowa? O stylowej Małgorzacie Tomaszewskiej i odważnej Monice Olejnik.
To miejsce przeżywa wielkie oblężenie. Tłoczą się i marzną, aby wszystko zobaczyć
Koszula Małgorzaty Tomaszewskiej w roli głównej. Klasyka i nowoczesność
Małgorzata Tomaszewska na czerwonym dywanie w ostatnim dniu sopockiego festiwalu zaprezentowała się w stylizacji, która łączy klasyczną elegancję z nowoczesnym twistem. Górna część jej kreacji to obszerna, biała koszula o wyrazistym fasonie. Zwraca uwagę szerokimi rękawami zakończonymi mankietami oraz głębokim dekoltem w szpic, a także kawałkiem materiału, który był nieodzownym elementem koszuli.
Zamiast zawiązać go klasycznie pod szyją, zdecydowała się na nonszalancki gest - długie, wąskie końce materiału swobodnie przerzuciła przez ramię.
Do tego Małgorzata dobrała srebrnoszare, długie, szerokie spodnie, które przykuwały wzrok dzięki subtelnie błyszczącej tkaninie zdobionej pionowymi, delikatnymi.
Całość uzupełniają gładkie, prosto ułożone włosy oraz subtelny makijaż z mocniej zaakcentowanymi oczami i ustami w naturalnym odcieniu, co podkreśla urodę bez odciągania uwagi od stylizacji. Najbardziej przykuwającym wzrok elementem jest bez wątpienia koszula z fantazyjnym szalem, który dodaje stylizacji nuty awangardy, zachowując przy tym pełen wdzięku minimalizm.
Monika Olejnik i jej sukienka z kwiatowym detalem i skórzane dodatki - duet nie do podrobienia
Monika Olejnik zapozowała na ściance wraz ze swoim partnerem. Na ostatni dzień festiwalu w Sopocie wybrała ciekawą kreację, która łączy awangardowy szyk z rockowym pazurem. Zdecydowanie jej stylizacja była efektowna odważna i pełna charakteru. Miała na sobie bordową mini sukienkę, której góra przyciągała uwagę, a to za sprawą dużego, przestrzennego kwiatowego detalu. Ten rozłożysty element stanowi centralny punkt stylizacji.
Materiał sukienki jest lekko marszczony na całej długości, co dodaje dynamiki i podkreśla sylwetkę. Na nogach dziennikarka ma czarne, kabaretowe rajstopy, które wprowadzają odrobinę zmysłowości i przełamują klasyczną elegancję. Do tego zestawu dobrała ciężkie, skórzane botki w stylu motocyklowym z klamrami - to mocny kontrapunkt dla kobiecej góry, dodający stylizacji rockowego charakteru i energii. Całość uzupełniają skórzaną kurtką i ciemną torebką z fakturą przypominającą. Monika Olejnik w tej odsłonie z pewnością zostanie zapamiętana.
Małgorzata Tomaszewska zachwyciła ponadczasową elegancją w nowoczesnym wydaniu, a Monika Olejnik postawiła na energię, bunt i rockową ekspresję. Choć ich kreacje były zupełnie różne, łączy je jedno - siła kobiecego stylu, który nie podąża za schematami, ale podkreśla charakter i indywidualność. To najlepszy dowód na to, że moda może być formą ekspresji, a dojrzałe kobiety wciąż mogą inspirować odwagą, świeżością i niebanalnymi pomysłami.