Elżbieta Łokietkówna. Piastowska piękność na węgierskim tronie
Elżbieta Łokietkówna, córka Władysława Łokietka i królowa Węgier, zapisała się w historii jako osoba o niezwykłej elegancji i godności. Jednakże pytanie o jej rzeczywisty wygląd pozostaje w dalszym ciągu otwarte. Jak naprawdę ona wyglądała?
Zachowane wizerunki Elżbiety Łokietkówny
Najważniejszym źródłem informacji o wyglądzie Elżbiety Łokietkówny są jej zachowane wizerunki, z których wiele przetrwało do dziś. Zachowało się osiem przedstawień królowej, z czego pięć pochodzi z "Kroniki ilustrowanej" ("Chronicon Pictum") – jednego z najcenniejszych zabytków epoki Andegawenów, przechowywanego w Bibliotece Narodowej w Budapeszcie.
Kronika ta, spisana przez Marka Kálti, zawiera bogate miniatury autorstwa Mikołaja Medgyesi, nadwornego malarza herbów na dworze Ludwika Andegaweńskiego.
Innymi ważnymi wizerunkami Elżbiety są jej podobizna na pieczęci majestatycznej, wyobrażenie na pacyfikale w kościele w Spiskiej Nowej Wsi oraz przedstawienie na ołtarzu znajdującym się w "Joe and Emily Lowe Art Gallery" w Miami. Każdy z tych wizerunków wnosi coś nowego do zrozumienia wyglądu i postaci Elżbiety.
Inne wyobrażenia
Chronologicznie najstarszym przedstawieniem Elżbiety Łokietkówny jest pieczęć majestatyczna, powstała zaraz po jej koronacji w 1320 roku. Opis tej pieczęci podany przez Ewę Śnieżyńską-Stolot wskazuje na wizerunek królowej siedzącej na tronie w długiej sukni zdobionej bordiurą, z berłem w jednej ręce i taśmą płaszcza w drugiej. Charakterystyczne są także symbole władzy: tarcze z herbami Węgier i Polski, umieszczone po bokach tronu. Choć rysy twarzy są zatarte, kompozycja przedstawia majestat i godność królowej.
Na pacyfikale z drugiej połowy XIV wieku widzimy parę królewską: Elżbietę i Karola Roberta. Jak zauważa Śnieżyńska-Stolot, wizerunek Elżbiety jest konwencjonalny, a brak szczegółów uniemożliwia rekonstrukcję jej rysów twarzy. Uwagę zwraca jednak jej strój – długi płaszcz oraz kruzeler, czyli popularne w tym okresie nakrycie głowy, które mogło być mylnie interpretowane jako aureola.
Najbardziej szczegółowy wizerunek Elżbiety znajdziemy na malowidle z "Joe and Emily Lowe Art Gallery". Widać na nim królową w długiej czerwonej sukni z dekoltem, przepasanej złotym paskiem.
Jej twarz charakteryzują wysokie czoło, drobne usta, długi i wąski nos oraz migdałowe oczy. Włosy, jasne i zaczesane do tyłu, są spięte na karku i ozdobione koroną zdobioną perłami, rubinami i szmaragdami. Opis ten sugeruje obraz urodziwej i eleganckiej kobiety, spełniającej ideały średniowiecznego piękna.
Miniatury z "Kroniki Ilustrowanej"
Pięć miniatur z "Kroniki ilustrowanej" ukazuje Elżbietę w różnych sytuacjach: z dziećmi, podczas koronacji, fundującą kościół, rodzącą syna Ludwika oraz podczas zamachu Felicjana Zácha, w trakcie którego królowa straciła kilka palców.
Na wszystkich tych miniaturach królowa jest przedstawiona w długiej sukni i płaszczu podbitym gronostajami, z koroną na głowie lub kruzelerem. Rysy twarzy, szczególnie widoczne na scenie zamachu i przedstawieniu z dziećmi, są delikatne i regularne.
Czy Elżbieta Łokietkówna była piękną kobietą?
Pojęcie piękna w średniowieczu było subiektywne i uwarunkowane kulturowo. Analizując zachowane przedstawienia Elżbiety Łokietkówny, można uznać, że spełniała standardy urody swojej epoki.
Jej twarz, choć w niektórych przedstawieniach schematyczna, cechowała się delikatnością i harmonią. Dodatkowo, bogactwo jej stroju i elegancja wskazują na osobę o wyrafinowanym guście i wysokiej pozycji społecznej.