Ewakuacja w 10 minut - co zabrać ze sobą? Niezbędnik awaryjny dla mieszkańców Kujawsko-Pomorskiego

Przezorny zawsze zabezpieczony - to powiedzenie sprawdza się w każdej sytuacji. Dobrze jest już teraz przyszykować się na wypadek, gdybyśmy musieli nagle opuścić mieszkanie i wiedzielibyśmy jedynie tyle, że wrócimy do domu nie wcześniej niż za kilka dni.

- Ewakuacja to moment, w którym liczy się spokój, szybka decyzja i gotowość - mówi Paulina Rubka, specjalistka ds. promocji zdrowia, szkoleń i młodzieży w Kujawsko-Pomorskim Oddziale Okręgowym Polskiego Czerwonego Krzyża w Bydgoszczy. - To dlatego warto mieć wcześniej przygotowany plecak ewakuacyjny. Jeśli jednak musimy działać z zaskoczenia, jest lista rzeczy, które powinniśmy zabrać w pierwszej kolejności. Są to przede wszystkim dokumenty takie, jak dowód osobisty, paszport, prawo jazdy, dokumentacja medyczna, ewentualnie kopie. Pamiętajmy, żeby spakować leki, zarówno wszystkie przyjmowane na stałe, jak i podstawową apteczkę. Telefon, ładowarka oraz powerbank także może się nam przydadzą.

Gotówka w małych nominałach, czyli chociażby monety po 1 zł, 2 zł, 5 zł i banknoty 10- oraz 20-złotowe też są wskazane. Skorzystamy w nich w sytuacji, gdy przykładowo sklepy będą otwarte, ale nie będzie można płacić kartą bankomatową.

Paulina Rubka kontynuuje: - Następne elementy wyposażenia plecaka ucieczkowego to woda i jedzenie na jeden czy dwa dni, najlepiej żywność trwała, a więc konserwy. Spakujmy też ubranie na zmianę oraz coś ciepłego i kurtkę albo pelerynę przeciwdeszczową.

To, co jeszcze pomoże przetrwać nam poza domem nawet przez parę dni, to latarka, zapałki lub zapalniczka. Spakujmy ponadto klucze do mieszkania i kluczyki do samochodu. - Lista kontaktów do bliskich nie tylko w telefonie, ale również na papierze, tak na wszelki wypadek, tak samo jest zalecana - wskazuje nasza rozmówczyni. - Warto też ustalić wcześniej z rodziną miejsce zbiórki, jeśli rozdzielimy się w chaosie ewakuacji i utracimy kontakt.