Festyn pod Falowcem w Słupsku. Spółdzielnia Czyn zaprosiła mieszkańców na zabawę
Mieszkańcy mogli wybierać pomiędzy wieloma atrakcjami. Organizatorzy przygotowali sporo propozycji. Dzieciom zaproponowano malowanie i poszukiwanie kamyków, dmuchańce, malowanie twarzy i plecenie warkoczyków, zabawę przed sceną z balonami oraz animacje przy muzyce. Była też loteria z nagrodami.
Chętni mogli zapoznać się z robotyką oraz ze sztuką tworzenia ozdób przy użyciu lutownicy. Można też było skorzystać z warsztatów pieczenia pizzy. Na miejscu był mobilny piec do wypieku włoskiego drożdżowego placka, który jednocześnie podgrzewał jacuzzi.
Wielkim powodzeniem wśród dzieci, ale także i wśród ich rodziców cieszyła się wata cukrowa.bDługa kolejka ustawiła się po grillowaną kiełbasę i gorącą grochówkę, którą ugotował Bar Gaweł.
Wszystko za darmo.
Ale poza strawą duchową i kulinarną była też strefa poradnikowa. Stowarzyszenie radców prawnych udzielało bezpłatnych porad prawnych.
Natomiast policjanci prezentowali swój sprzęt, który chętnie oglądali młodsi uczestnicy festynu.
Organizatorzy zaprosili też mobilny punkt poboru krwi z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Słupsku.