Gdańsk: Co dalej z przebudową al. Hallera? Miasto czeka na decyzję

Modernizacja al. Hallera planowo miała ruszyć jeszcze jesienią tego roku. Inwestycja obejmie m.in. wymianę nawierzchni na odcinku od al. Płażyńskiego do ul. Kościuszki, a także odnowienie chodników i ścieżki rowerowej. Przewidziano również przebudowę zatok autobusowych i miejsc postojowych.

W listopadzie wytypowano wykonawcę - MTM S.A. Planowany koszt przedsięwzięcia wyniósłby niespełna 11,4 mln zł. Miasto jednak wciąż nie podpisało stosownej umowy. Wyniki przetargu zakwestionowała bowiem firma Balzola Polska, która przygotowała znacznie tańszą ofertę, odrzuconą po późniejszej analizie.

Balzola złożyła pismo do Krajowej Izby Odwoławczej. Bez rozstrzygnięcia sprawy miasto po prostu nie może podpisać umowy.

- Obecnie oczekujemy na wyznaczenie terminu rozprawy w KIO - mówi Aneta Niezgoda, rzecznik prasowa Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska. - Po zajęciu stanowiska przez KIO będziemy dążyli do tego, żeby jak najszybciej podpisać umowę. Do tego czasu czekamy.

Przetarg na modernizację al. Hallera ogłoszono jeszcze na początku sierpnia 2025 r. Na realizację zadania Gdańsk zabezpieczył w budżecie 10,5 mln zł.

Łącznie wpłynęło 9 ofert. Szacowane koszty wahały się od ponad 10,45 mln zł (Balzola Polska) do nawet niemal 15,7 mln zł (Prasbet). W październiku jednak, po analizie, miasto odrzuciło cztery z nich jako "niepodlegające ocenie" - dwie z powodu braku zgody przedłużenia terminu związania ofertą, a dwie z racji niepełnych wyjaśnień w procedurze badania tzw. rażąco niskiej ceny.

Wybrano więc wspomnianą firmę MTM z Gdyni. Koszt ok. 11,4 mln zł to więcej, niż zabezpieczona kwota, ale do realizacji inwestycji miałyby być przeznaczone dodatkowo oszczędności z remontu ul. Czarny Dwór / Jana Pawła II.

- Wniosek uzupełniający został już przygotowany i złożony do Ministerstwa Infrastruktury - informowała jeszcze w sierpniu DRMG.