Gdańsk: Tajemnicza awaria na dworcu PKP wyprowadza z równowagi pasażerów. "Nie jesteśmy w stanie podać dokładnego terminu jej usunięcia".

Na Dworcu Gdańsk Główny wciąż nie działają wyświetlacze, które uległy awarii na początku roku. Pasażerowie są wściekli, szczególnie turyści, ponieważ nie mogą sprawdzić skąd i o której godzinie odjeżdża ich pociąg. PKP nie wie, kiedy awarię uda się usunąć.
Wyświetlacze na dworcu w Gdańsku nie działają od kilku miesięcy. Pasażerowie mają tego dość!Wyświetlacze na dworcu w Gdańsku nie działają od kilku miesięcy. Pasażerowie mają tego dość!
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Karolina Misztal/Dziennik Bałtycki/Polska Press
Michał Karcz
  • Wyświetlacze na dworcu w Gdańsku nie działają od kilku miesięcy. Pasażerowie mają tego dość!
  • Wyświetlacze na dworcu w Gdańsku nie działają od kilku miesięcy. Pasażerowie mają tego dość!
  • Wyświetlacze na dworcu w Gdańsku nie działają od kilku miesięcy. Pasażerowie mają tego dość!
  • Wyświetlacze na dworcu w Gdańsku nie działają od kilku miesięcy. Pasażerowie mają tego dość!
[1/4] Wyświetlacze na dworcu w Gdańsku nie działają od kilku miesięcy. Pasażerowie mają tego dość! Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Karolina Misztal/Dziennik Bałtycki/Polska Press

O sprawie pisaliśmy już kilka miesięcy temu. Jak wtedy udało się nam ustalić, awaria wyświetlaczy, na których znajdują się informacje o przyjazdach i odjazdach pociągów, miała nastąpić na początku tego roku.

Aktualnie pracujemy nad jej usunięciem. Na ten moment nie jesteśmy w stanie podać dokładnego terminu kiedy to nastąpi - tak w lutym informowała nas Agnieszka Jurewicz z Biura Komunikacji PKP S.A.

Co zmieniło się od tamtego momentu? Na krótki moment wyświetlacze zaczęły działać, o czym poinformowali nas czytelnicy, potem wszystko wróciło do "normy". Wyświetlacze dalej nie działają jak przedtem, z jednym wyjątkiem. Na ich ekranach pojawiły się naklejone kartki z informacją o awarii.

- Dworzec Główny to jest jakiś dramat. Wracałam z dziećmi z wakacji, na ostatnią chwilę wbiegliśmy na peron, bo wcześniej nie mogliśmy sprawdzić skąd odjeżdża pociąg - pisze do nas jedna z rozżalonych kobiet.

Zdenerwowanie pasażerów jest o tyle zrozumiałe, że problem na Dworcu Gdańsk Główny trwa już od wielu miesięcy, a jego końca nie widać. Dodatkowo latem, gdy pociągów i podróżnych jest więcej, awaria bardziej daje się we znaki.

- Ja jestem z Trójmiasta, codziennie bywam na "głównym" (stacja Gdańsk Główny - przyp. red.) i wiem, że zawsze mój pociąg odjeżdża z tego samego peronu. Denerwuje mnie jednak to, że te wyświetlacze po prostu nie działają. Inni nie muszą wiedzieć, gdzie przyjedzie ich pociąg, i nie mają jak tego sprawdzić - mówi jeden z pasażerów, z którym rozmawialiśmy na dworcu.

Kolejny raz postanowiliśmy zapytać Polskie Koleje Państwowe o tę sytuację. Wystąpiliśmy z pytaniami do PKP z prośbą o wyjaśnienie, na czym polega awaria, dlaczego tak długo trwa i kto jest odpowiedzialny za jej usunięcie. Nie otrzymaliśmy żadnej konkretnej odpowiedzi. W zamian został nadesłany ogólny komunikat.

- Ekrany na dworcu Gdańsk Główny są nieczynne, ponieważ w styczniu system dynamicznej informacji pasażerskiej uległ awarii i aktualnie pracujemy nad jej usunięciem. Awaria okazała się skomplikowana, dlatego na ten moment nie jesteśmy w stanie podać dokładnego terminu jej usunięcia. Warto dodać, że w holu głównym dworca i na peronach znajdują się papierowe rozkłady jazdy, dodatkowo pracownicy Infodworca (znajdującego się w holu głównym) na bieżąco udzielają informacji dotyczących przyjazdów i odjazdów pociągów - przekazała Agnieszka Jurewicz z Biura Komunikacji PKP S.A.

Co to oznacza w praktyce? Wydaje się, że nic się nie zmieni. Awaria okazuje się być na tyle skomplikowana, że nie można jej rozwiązać od prawie ośmiu miesięcy. Efekt jest taki, że pasażerowie są już coraz bardziej wściekli. Najpierw był przedłużający się remont dworca, a teraz gdy obiekt jest czynny, wiele elementów nie działa.

W całej tej sytuacji dziwi po prostu niemoc. Awaria trwa dalej, PKP nie wie kiedy zostanie rozwiązana, a pasażerowie wciąż nie mogą sprawdzić swoich pociągów. Papierowe rozkłady jazdy nie są w tym wypadku szczególnie pomocne, bo ich odnalezienie na holu głównym dworca, również nie jest łatwe.

Wybrane dla Ciebie

Horyszów Polski: Ominął sarnę, ale uderzył w betonowy przepust. Ranny kierowca i jego pasażer
Horyszów Polski: Ominął sarnę, ale uderzył w betonowy przepust. Ranny kierowca i jego pasażer
Krasnystaw: Nastolatki pobiły mężczyznę siedzącego na ławce w parku. Zaatakowały go patykami
Krasnystaw: Nastolatki pobiły mężczyznę siedzącego na ławce w parku. Zaatakowały go patykami
Chrzczany: Śmiertelne potrącenie pieszego przez busa na DK92
Chrzczany: Śmiertelne potrącenie pieszego przez busa na DK92
Trzebnica: Jabłkobranie w Sadach Celmerów. Weekend pełen smaków jesieni
Trzebnica: Jabłkobranie w Sadach Celmerów. Weekend pełen smaków jesieni
Ponad cztery tysiące kibiców dopingowało młodzieżową reprezentację Polski
Ponad cztery tysiące kibiców dopingowało młodzieżową reprezentację Polski
Bełchatów: Dzień Edukacji Narodowej. Nauczyciele otrzymali nagrody
Bełchatów: Dzień Edukacji Narodowej. Nauczyciele otrzymali nagrody
Dzień Drzewa. Zielone święto przypominające o naszej odpowiedzialności
Dzień Drzewa. Zielone święto przypominające o naszej odpowiedzialności
Broń Radom zagrała u siebie z Mławianką Mława
Broń Radom zagrała u siebie z Mławianką Mława
Malbork: Inauguracja Roku Kulturalnego z Januszem Radkiem
Malbork: Inauguracja Roku Kulturalnego z Januszem Radkiem
Kraków: Polsko-węgierskie spotkanie z muzyką, tańcem i jedzeniem
Kraków: Polsko-węgierskie spotkanie z muzyką, tańcem i jedzeniem
Gorzów: Bezkrwawy pojedynek na smyczki pomiędzy Vivaldim a Piazzollą oraz muzyka francuskiego impresjonizmu
Gorzów: Bezkrwawy pojedynek na smyczki pomiędzy Vivaldim a Piazzollą oraz muzyka francuskiego impresjonizmu
Piotrków Trybunalski: Zaczyna się remont drogi krajowej nr 12
Piotrków Trybunalski: Zaczyna się remont drogi krajowej nr 12