Głogów: Wyłudził od ubezpieczyciela prawie 80 tysięcy złotych. Zgłosił nawet narodziny dziecka, którego nigdy nie miał
Naciągnął ubezpieczyciela na prawie 80 tys. zł
Policjanci zajmujący się walką z przestępczością gospodarczą wschowskiej komendy zebrali dowody, które umożliwiły przedstawienie mieszkańcowi gminy Wschowa aż 84 zarzutów oszustwa ubezpieczeniowego oraz podrabiania i przerabiania dokumentacji. Przez kilkanaście lat podejrzany wyłudził od ubezpieczyciela prawie 80 tysięcy złotych.
Proceder trwał od 2012 roku. Mężczyzna czuł się na tyle bezkarny, że w ciągu kilkunastu lat zgłosił do ubezpieczyciela ponad 200 postępowań szkodowych. Część z nich miała miejsce i za poniesione straty otrzymał odszkodowanie. Jednak większość zgłoszeń była sfingowana, a dołączona do nich dokumentacja sfałszowana.
- Mężczyzna przerabiał dokumentację medyczną, a zdjęcia rentgenowskie pobierał z internetu i używał jako własnych. Proceder zaszedł tak daleko, że zgłosił ubezpieczycielowi nawet narodziny dziecka, którego nigdy nie miał - informuje aspirant Marek Cieślakowski z KPP we Wschowie. - Przerobił prawdziwy akt urodzenia w taki sposób, aby wyłudzić świadczenie z tytułu narodzin nowego członka rodziny. W sumie w okresie od 2012 roku do 2025 roku wyłudził od ubezpieczyciela odszkodowania na kwotę prawie 80 tysięcy złotych.
Przyznał się do winy i oddał wyłudzone pieniądze
Dzięki wnikliwej pracy wschowskich policjantów zajmujących się przestępczością gospodarczą, którzy współpracowali z zewnętrznym ekspertem do spraw przeciwdziałania przestępczości ubezpieczeniowej, prokurator przedstawił mężczyźnie 84 zarzuty. Dotyczyły one oszustwa ubezpieczeniowego oraz podrabiania i przerabiania dokumentacji.
Podejrzany przyznał się do wszystkich zarzutów oraz spłacił ubezpieczycielowi niesłusznie otrzymane odszkodowania. Sprawa będzie miała swój finał w sądzie.