Gorzów: Inneko chce, by mieszkańcy segregowali śmieci na cmentarzu
Problem z odpadami na cmentarzu
Prezes Inneko zwróciła uwagę, że odpady cmentarne są wyjątkowo trudne do przetwarzania, bo składają się z wielu różnych materiałów. W czasie rozmowy szczegółowo wyjaśniła, dlaczego są one kłopotliwe i jak spółka chce temu zaradzić.
– Odpady cmentarne to są dosyć problematyczne odpady, bo to nie są jednorodne odpady. Jeżeli chcielibyśmy je segregować zgodnie z zasadami, to powinniśmy oddzielić nawet kapturki od zniczy, szkło wyrzucić do szkła – o ile nie jest zabrudzone parafiną. Wkłady, ponieważ zawsze są zabrudzone parafiną, nigdy nie powinny znaleźć się w pojemnikach na plastik, zawsze powinny trafić do czarnego pojemnika. Bardzo problematyczne są też wiązanki, które składają się zarówno z żywych podkładów, jak i sztucznych kwiatów. One są często złączone metalowymi elementami, więc taką segregację trudno prowadzić bezpośrednio przy pojemniku – mówiła Karolina Rzepecka na antenie Radia Gorzów.
Trzy stanowiska do testów
Spółka Inneko SPZ zapowiada, że chce wprowadzić rozwiązanie, które pomoże odwiedzającym rozdzielać poszczególne elementy śmieci jeszcze przed wyrzuceniem ich do kontenerów.
– Sprowadziliśmy takie pilotażowe trzy stanowiska, gdzie można rzeczywiście te odpady rozczłonkować, rozdzielić i wyselekcjonować czyste frakcje odpadów. Ma to pomóc w uzyskaniu poziomów recyklingu, które gmina, czyli miasto, musi dotrzymać. To taki pilotażowy program. Odpady cmentarne są na pewno ciężkimi i kłopotliwymi odpadami – dodała Rzepecka.