Gorzów: Krwawy finał sprzeczki. 50-latek zadał śmiertelne ciosy
Szokująca zbrodnia
Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę. Jak ustaliła prokuratura, podczas spotkania suto zakrapianego alkoholem, pomiędzy mężczyznami wywiązała się ostra wymiana zdań, która szybko wymknęła się spod kontroli. W pewnym momencie jeden z nich sięgnął po nóż. Ciosy, które zadał, okazały się śmiertelne.
- Mężczyzna został oskarżony o zabójstwo poprzez zadanie nożem obrażeń, które skutkowały śmiercią pokrzywdzonego - mówi Mariola Wojciechowska-Grześkowiak, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gorzowie.
Zaczęło się w Biedronce. Akcja 10+10 gratis tylko do 31 października
Przyznał się do winy
Zatrzymanym jest pięćdziesięcioletni mieszkaniec Gorzowa. Jak informuje prokuratura, mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył obszerne wyjaśnienia. Śledczy nie ujawniają jednak szczegółów dotyczących przebiegu samej awantury. Te wciąż są ustalane w toku postępowania.
- Sekcja zwłok ofiary została przeprowadzona w środę, dwudziestego dziewiątego października. Wyniki badania mają pomóc w ustaleniu przebiegu tragicznego zdarzenia - dodaje Mariola Wojciechowska-Grześkowiak.
Prokuratura dokładnie bada zarówno motywy działania sprawcy, jak i okoliczności poprzedzające tragedię.
Grozi mu dożywocie
Na wniosek prokuratury sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na trzy miesiące. Środek ten ma zabezpieczyć prawidłowy przebieg postępowania i zapobiec ewentualnemu utrudnianiu śledztwa.
- Tymczasowy areszt jest standardowym środkiem stosowanym w sprawach o poważne przestępstwa, w których istnieje ryzyko ucieczki sprawcy, kontaktu z osobami mogącymi utrudnić postępowanie lub gdy czyn zagrożony jest surową karą - wyjaśnia Mariola Wojciechowska-Grześkowiak.
Za zabójstwo mężczyźnie grozi kara od dziesięciu lat pozbawienia wolności do dożywocia.