Gorzów: Umowa na kanalizację przy Kasprzaka już wkrótce
Najpóźniej do przełomu zimy i wiosny powinna zostać podpisana umowa na budowę kanalizacji sanitarnej w rejonie ulicy Kasprzaka. Pierwszy etap będzie gotowy jesienią 2027.
Planowany odcinek sieci sanitarnej ma mieć łączną długość 12,8 km. Jego realizację - ze względu na skalę oraz koszty - podzielono na etapy. Pierwszy z nich obejmie ulice: Kasprzaka, Nowy Dwór oraz części ulic Krętej i Niwickiej. W jego ramach powstanie 3,46 km kanalizacji grawitacyjnej oraz 2,54 km kanalizacji tłocznej, a także trzy przepompownie.
Zobaczyła, co robi mężczyzna. Skandaliczna reakcja. Pokazali nagranie
Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji jest już na etapie przetargu na realizację inwestycji. Wpłynęło dziesięć ofert, które obecnie są analizowane przez komisję przetargową. Wodociągi chcą podpisać umowę z wykonawcą najpóźniej do 3 marca, ale mają świadomość, że ten termin może ulec przesunięciu.
Pożyczka już jest
Szacuje się, że pierwszy etap potrwa około 1,5 roku, a jego wartość wyniesie około 21 mln zł. Na inwestycję PWiK pozyskało 18,2 mln zł z Krajowego Planu Odbudowy w ramach Zielonej Transformacji Miast. Nie jest to jednak dofinansowanie, a pożyczka z 1-procentowym oprocentowaniem.
- Jej uzyskanie to duży sukces, który wzmacnia nasze możliwości inwestycyjne i pozwoli zrealizować zadanie kluczowe dla rozwoju Gorzowa - mówi Maciej Symeryak, prezes PWiK.
Cały Gorzów będzie w sieci
Budowa kanalizacji w rejonie ulicy Kasprzaka jest ważna dlatego, że gdy już się ona zakończy - a mowa o zakończeniu trzeciego etapu - Gorzów będzie pokryty siecią w zasadzie już w całości. Dziś na terenie miasta i okolic jest już ponad 700 km sieci kanalizacyjnej, co oznacza, że pokrywa ona 95 proc. Gorzowa i części sąsiednich gmin. Kiedy jednak będzie drugi i trzeci etap inwestycji, nie wiadomo. Wcześniej trzeba będzie pozyskać pieniądze.
Co ważne, pierwszy etap inwestycji otwiera drogę do dalszej rozbudowy kanalizacji - gmina Deszczno planuje bowiem w Ulimiu powstanie kolejnych 1,5 km sieci.
- Budując kanalizację, podnosimy standard życia mieszkańców i chronimy nasze wspólne dobro, jakim jest środowisko naturalne - mówi prezes Symeryak.