Gorzów Wielkopolski: Fundacja Anaconda prosiła o wsparcie
Koszulki są sprane, bluzy poszły w zapomnienie, a identyfikatory wyglądają jakby przeżyły zbyt wiele. Fundacja Anaconda z Gorzowa poprosiła o pomoc. Nie czekaliśmy. Portal gorzowianin.com kupi dla wolontariuszy wszystkie potrzebne rzeczy.
"Nie wyglądamy już jak fundacja, tylko jak ekipa remontowa"
To słowa wolontariuszy Fundacji Anaconda, którzy od lat ratują zwierzęta w Gorzowie i okolicach. Codzienne interwencje, zbiórki, bieganie po chaszczach, edukacja – i żadnych pieniędzy za to. Tylko zaangażowanie, kawał serca i mnóstwo własnego czasu.
W weekend Fundacja opublikowała szczery wpis na Facebooku. – Działamy na pełnych obrotach: interwencje, bieganie po krzakach, zbiórki, edukacja, pomoc zwierzakom. Ale… nasze koszulki są już sprane, rozciągnięte i bardziej przypominają szmatki niż reprezentacyjne stroje. Bluzy poszły w zapomnienie. A identyfikatory? Cóż, widziały lepsze czasy – napisali wolontariusze Fundacji Anaconda.
Poprosili o wsparcie: chodzi o nowe koszulki, bluzy z logo fundacji i identyfikatory potrzebne podczas interwencji terenowych i wydarzeń.
Wystarczył jeden post, żebyśmy podjęli decyzję
Na apel Fundacji odpowiedzieliśmy bez zbędnych słów. Gorzowianin.com sfinansuje zakup kompletnego wyposażenia – koszulek, bluz i identyfikatorów – dla zespołu wolontariuszy z Anacondy.
– Prosimy o kontakt, załatwimy to od ręki. Możecie na nas zawsze liczyć – napisaliśmy pod postem Fundacji Anaconda.
Nie dla poklasku, nie dla lajków. Po prostu uważamy, że tak trzeba.
Koszulka to nie gadżet. To zaufanie
Widoczność wolontariuszy to nie kwestia mody. To bezpieczeństwo i zaufanie. W terenie, wśród ludzi, w stresujących sytuacjach – oznaczone ubrania i identyfikatory dają jasny sygnał: jesteśmy tu, żeby pomóc.
Dzięki nowym koszulkom i bluzom będzie łatwiej działać, tłumaczyć, rozmawiać. Fundacja zyska profesjonalny wizerunek, który idzie w parze z tym, co robi od lat – bezinteresowną pomocą.
Pomagamy, bo tak powinno się robić. Z dobroci serca
Dla nas to proste: oni robią swoje, my robimy swoje. I niech tak zostanie.
Bo nie każdą sprawę da się załatwić tekstem.
Czasem trzeba po prostu zrobić przelew.
Wolontariusze Fundacji Anaconda nie kryją wzruszenia. Jak mówią – nawet nie zdążyli się rozkręcić z prośbą, a już mieli konkretną odpowiedź.
– Wczoraj opublikowaliśmy prośbę o wsparcie, że potrzebujemy nowych koszulek i bluz dla naszego zespołu, żeby w końcu wyglądać jak ludzie, bo te obecne są już mocno wysłużone. Nie minęło 10 minut od publikacji posta, a odezwał się do nas portal gorzowianin.com, oferując realną pomoc, nie tylko poprzez udostępnienie informacji, ale konkretne wsparcie. Bez wahania, bez “musimy to przemyśleć”, po prostu: działamy razem! To dla nas ogromnie ważne, bo taka realna pomoc, nie tylko informacyjna, jest tym, co pozwala nam działać dalej, codziennie, z pełnym zaangażowaniem. Dziękujemy gorzowianin.com, za natychmiastową reakcję, za to, że zawsze możemy na Was liczyć i że jesteście z nami nie tylko w słowach, ale i w czynach – mówi Marta Herian z Fundacji Anaconda.