Gorzów Wlkp.: MCK jeszcze nie otwarty, a część elewacji już do wymiany
Na zniszczoną elewację nowej siedziby Miejskiego Centrum Kultury uwagę zwrócił nam Cezary Żołyński, mieszkający w pobliżu gorzowski radny.
Uszkodzona została jedna z płyt włóknowo-cementowych, które tworzą elewację od strony parkingu. Płyta jest połamana. Wygląda, jakby ktoś z wielką siłą w nie uderzył (np. kopnięciem).
Za wymianę zapłaci ubezpieczyciel
O uszkodzonej elewacji rozmawialiśmy z prezydentem miasta Jackiem Wójcickim.
- To musi zostać wymienione - mówił dziennikarzowi "Gazety Lubuskiej". - Akty wandalizmu są wszędzie, a na wandalizm gwarancji nie ma - dodawał prezydent.
Boli od samego patrzenia. Rower aż wyrzuciło w powietrze
Płytę trzeba będzie sprowadzić. Nie jest to bowiem materiał dostępny w sklepach budowlanych w Gorzowie. Za wymianę będzie musiało zapłacić miasto z pieniędzy z ubezpieczenia. Nowy budynek został bowiem ubezpieczony
Budowa Miejskiego Centrum Kultury zakończyła się formalnie 30 kwietnia, gdy wykonawca - gorzowska firma Gotech - przekazała plac budowy miastu. Właśnie mija pół roku od tamtego momentu, a MCK... wciąż czeka na otwarcie. Kiedy dokładnie to nastąpi? Daty jeszcze nie ma, bo nowy obiekt trzeba jeszcze wyposażyć w meble. W czwartek 30 października MCK rozstrzygnął przetarg. Jego zwycięzcą została firma Hoof Design z Poznania. Umowa zostanie podpisana prawdopodobnie 5 listopada.