Gostyń: Myślał, że inwestuje na giełdzie. Stracił ogromne pieniądze
Mieszkaniec powiatu gostyńskiego chciał pomnożyć swój majątek, a stracił 200 tysięcy złotych. Mężczyzna padł ofiarą oszustów, którzy podawali się za "doradcę finansowego" i "analityka".
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | archiwum Polska Press
Dariusz Staniszewski
Zamiast zarobić pieniądze na giełdzie stracił oszczędności
Do Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu zgłosił się oszukany mieszkaniec powiatu gostyńskiego. Mężczyzna znalazł w internecie ogłoszenie zachęcające do inwestowania na giełdzie i obiecujące wysokie zyski.
44-latek wypełnił formularz kontaktowy, podając swoje imię, nazwisko oraz numer telefonu. W krótkim czasie nawiązał kontakt z dwoma mężczyznami podającymi się za doradcę finansowego i analityka finansowego.
- Oboje przekonywali pokrzywdzonego, że dzięki ich pomocy szybko pomnoży swoje oszczędności. Mężczyzna, będąc przekonany, że jego pieniądze są inwestowane na giełdzie i przynoszą zysk, dokonywał kolejnych wpłat. W rezultacie pokrzywdzony stracił ponad 200 tysięcy złotych - mówi Monika Curyk z Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu.
Policja mówi o zasadach, które trzeba zapamiętać inwestując pieniądze
Gostyńska policja apeluje o ostrożność przy przeglądaniu ofert inwestowania w internecie. Oszuści coraz częściej wykorzystują media społecznościowe, reklamy i fałszywe strony internetowe, które do złudzenia przypominają witryny znanych instytucji finansowych.
- Fałszywi doradcy potrafią być bardzo przekonujący, kontaktują się telefonicznie, przesyłają dokumenty z logotypami znanych firm, a nawet prezentują fikcyjne "zyski" na przygotowanych przez siebie panelach inwestycyjnych. Wszystko po to, by uśpić czujność i skłonić ofiarę do kolejnych wpłat - dodaje M. Curyk.
Jak się uchronić przed oszustwem inwestycyjnym:
- Nie ufaj reklamom w internecie, które obiecują szybki i pewny zysk. Pamiętaj o tym, że żaden uczciwy doradca nie gwarantuje natychmiastowego zarobku bez ryzyka.
- Zanim zainwestujesz to zweryfikuj firmę. Sprawdź, czy instytucja, z którą rozmawiasz, jest wpisana do rejestru Komisji Nadzoru Finansowego (KNF).
- Nigdy nie instaluj programów do zdalnego dostępu (np. AnyDesk, TeamViewer) na prośbę nieznajomych. Dzięki nim oszuści mogą przejąć kontrolę nad komputerem i rachunkiem bankowym.
- Nie przekazuj nikomu swoich danych osobowych, numerów kart, loginów i haseł.
- Bądź sceptyczny wobec "doradców", którzy dzwonią z nieznanych numerów i nakłaniają do szybkich decyzji inwestycyjnych.
- Zasięgnij porady w banku lub u oficjalnego doradcy finansowego, zanim wpłacisz jakiekolwiek pieniądze.
- Jeśli masz wątpliwości, to przerwij kontakt i skonsultuj się z policją. Podejrzaną ofertę można zgłosić do KNF lub Cert Polska.