Grudziądz: Uczniowie "Gastronomika" upiekli rogale świętomarcińskie
Rogale na Świętego Marcina piekli uczniowie w Grudziądzu
Zajadanie się rogalami z białym makiem, na Świętego Marcina (11 listopada) to tradycja z Poznania, ale tak pyszna, że polubiliśmy ją także w Grudziądzu.
Piotr Polak o pracy na planie The Office, Vanessie Aleksander i programie "Taniec z gwiazdami"
- Jak mówi legenda, biskup zachęcił cukierników z Poznania, aby upiekli ciastka, które będą sprzedawane, a zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na pomoc biednym - o historii rogali świętomarcińskich mówi Katarzyna Okleja, nauczyciel przedmiotów zawodowych w Zespole Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Grudziądzu.
Z tradycyjnymi poznańskimi wypiekami w piątek podczas zajęć warsztatowych zmierzyli się uczniowie Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Grudziądzu.
Tak młodzież przygotowała rogale świętomarcińskie
Przygotowanie rogali uczniowie zaczynali od ciasta półfrancuskiego.
- Najpierw robimy ciasto drożdżowe, przekładamy je masłem i po tym najtrudniejsza praca: składanie i wałkowanie, trochę czasu to zajmuje - mówi Katarzyna Okleja opowiadając o kolejnych etapach pracy.
W nadzieniu znalazły się biały mak, migdały, rodzynki oraz miód, który można zastąpić cukrem, aby wszystko posłodzić.
Gdy uczniowie nałożyli nadzienie i zawinęli rogaliki, ciasto musiało wyrosnąć. Gdy tak się stało, wkładali je do piekarnika na 30 minut. Po upieczeniu rogale wykańczali na wierzchu glazurą oraz skórką pomarańczową i orzechami.
Jak uczniowie piekli rogale świętomarcińskie w Grudziądzu zobaczcie w naszej galerii: