Jastrzębie-Zdrój: Wraki samochodów znikają z jastrzębskich ulic. Straż miejska: "To nasza codzienna praca"

Zabierają - często bardzo cenne - miejsca parkingowe, a do tego swoim wyglądem bardzo zaburzają estetykę. Porzucone samochody stanowią w miastach spory problem. Niejednokrotnie jest on trudny do rozwiązania.

W Jastrzębiu w ostatnim czasie udało się go natomiast - przynajmniej po części - rozwiązać. Tamtejsi strażnicy miejscy usunęli bowiem wraki pozostawionych w mieście aut.

- W ostatnich dniach udało się usunąć kolejne trzy nieużywane pojazdy - z ulic Podhalańskiej, Łowickiej oraz Północnej. Na przestrzeni ostatnich czterech tygodni, z miejskich ulic, parkingów i poboczy zniknęło już siedem wraków - mówi Jacek Stefaniak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Jastrzębiu-Zdroju.

Jak wskazują władze jastrzębskiej straży miejskiej, odholowywanie samochodów wpisuje się w codzienne obowiązki funkcjonariuszy.

- Usuwanie wraków to nasza codzienna praca, wykonywana zgodnie z obowiązującymi przepisami i w odpowiedzi na zgłoszenia mieszkańców - zaznacza Joanna Ilmak, zastępca komendanta SM w Jastrzębiu-Zdroju.

Strażnicy miejscy nie zawsze mogą jednak podejmować interwencje względem porzuconych aut. - Straż miejska może interweniować wyłącznie w przypadku pojazdów porzuconych na drogach publicznych, czyli takich, które są objęte publicznym ruchem drogowym - słyszymy w jastrzębskim Urzędzie Miasta.

Ponadto muszą zajść stosowne okoliczności, aby samochód mógł zostać odholowany. Chodzi m.in o jego stan techniczny wskazujący na brak użytkowania takiego auta. Powodem odholowania może być też brak tablic rejestracyjnych.

Każdorazowo koszt odholowania porzuconego auta ponosi jego właściciel. I właśnie to skłoniło posiadacza samochodu pozostawionego na ul. Północnej, aby usunąć go na własną rękę. Jeśli natomiast auto zostanie już odholowane przez strażników miejskich, może ono nawet stać się własnością miasta!

- Jeśli odholowany samochód nie zostanie odebrany z parkingu depozytowego w ciągu sześciu miesięcy, zgodnie z przepisami zostaje uznany za porzucony z zamiarem wyzbycia się. W takiej sytuacji pojazd przechodzi na własność gminy - informuje o procedurach związanych z wrakami aut, Jacek Stefaniak z jastrzębskiego magistratu.