Jaworzno: 27-latek przez 3 lata handlował sterydami w internecie. Reklamował się i wysyłał je do całej Europy

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą jaworznickiej komendy, przy współpracy z funkcjonariuszami Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości we Wrocławiu oraz ekspertami Polskiej Agencji Antydopingowej (POLADA), zakończyli śledztwo przeciwko 27-letniemu mieszkańcowi Jaworzna. Mężczyzna w latach 2022–2024 prowadził nielegalną działalność polegającą na sprzedaży substancji dopingujących bez odpowiedniego zezwolenia.

Śledczy ustalili, że podejrzany oferował środki z zakazanych grup S1, S2 i S4, w tym anaboliczne steroidy, hormony peptydowe oraz czynniki wzrostu. Produkty te były reklamowane publicznie na stronie internetowej oraz intensywnie promowane w mediach społecznościowych, co mogło wpływać na zaufanie potencjalnych klientów. Sprzedaż prowadzona była również wysyłkowo – na terenie całej Europy.

W trakcie przeszukań w Jaworznie zabezpieczono komputery, dokumentację handlową, dużą ilość nielegalnych substancji oraz dane potwierdzające skalę przestępczej działalności. Zatrzymano także 27-latka. Opinia biegłych z zakresu farmacji i toksykologii jednoznacznie potwierdziła, że oferowane preparaty stanowiły realne zagrożenie dla zdrowia i życia.

Sprawa była częścią międzynarodowej operacji „SHIELD-5”, koordynowanej przez Europol. Udział w niej brali m.in. włoska formacja NAS Carabinieri, OLAF, WADA, INTERPOL, WCO oraz FRONTEX.

Podejrzany usłyszał łącznie pięć zarzutów, w tym odpłatnego udostępnianie substancji zabronionych bez zezwolenia, wprowadzania do obrotu sfałszowanych produktów leczniczych, prowadzenie nielegalnej działalności gospodarczej, reklamy produktów niedopuszczonych do obrotu w Polsce oraz fałszywego oznaczanie produktów wprowadzanych na rynek.

Prokurator zastosował wobec mężczyzny środki zapobiegawcze: dozór policyjny, poręczenie majątkowe w wysokości 100 tys. zł oraz zakaz publikacji treści dotyczących niedozwolonych substancji. Dodatkowo zabezpieczono majątek podejrzanego – nieruchomość została obciążona hipoteką do kwoty 600 tys. zł.

Z końcem czerwca śledztwo zakończyło się aktem oskarżenia, który trafił już do sądu. Mężczyźnie grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz przepadek korzyści uzyskanych z przestępstwa.