Kajakarze kontynuują charytatywną wyprawę z Wieruszowa do Szczecina
Poniedziałek 8 września to już dziesiąty dzień wielkiej kajakowej wyprawy, w którą burmistrz Wieruszowa Rafał Przybył, jego syn Jakub i ich czworonożny przyjaciel - pies Zoja wyruszyli, by wesprzeć zbiórkę na rzecz podopiecznych rodzinnego domu dziecka "Zielony Domek".
Dotąd pokonali kajakiem, którym wyruszyli z Wieruszowa już ponad 380 km, a ich celem jest Szczecin. Trasa łącznie liczy ponad 650 km. Po drodze śmiałkowie zmagali się z licznymi trudnościami, jak powalone drzewa, czy niski stan wody, co powodowało, że kajak trzeba było nieść na sporych odcinkach. Pogoda także potrafiła dać się we znaki podróżnikom. Jednego dnia palące słońce, innego opady deszczu. Mimo tego jednak Rafał i Jakub Przybył nie rezygnują i każdego dnia pokonują kolejne kilometry w drodze do celu.
Po drodze jednak spotykają się nie tylko z trudnościami, ale i całą masą życzliwości. Mieszkańcy kolejnych miejscowości witają podróżników i wspomagają ich w misji częstując kawę, czy dostarczając drewna na ognisko. W gminie Czerwonak w Wielkopolsce wędrowców powitali mieszkańcy oraz władze na czele z wójtem Marcinem Wojtkowiakiem.
Cały czas powtarzam, że jeszcze parę takich spotkań na drodze i wszyscy powiedzą, że cóż to za wyzwanie takie pływanie, jak na każdym kroku ma się takie wsparcie takich fantastycznych ludzi, więc polecamy rejsowanie od Wieruszowa do szczecina chociażby po to, żeby się w Czerwonaku zatrzymać - mówił Rafał Przybył w relacji w mediach społecznościowych.
Z podobnym powitaniem podróżnicy spotkali się chociażby w Mosinie, gdzie mieszkańcy przygotowali dla nich posiłek. Życzliwość mieszkańców tej gminy burmistrz Wieruszowa opisał słowami: "Mosina, bardzo fajna gościna". To tylko niektóre z przykładów gościnności z jaką spotykają się śmiałkowie w swojej podróży. Mieszkańcy rożnych miejscowości dostarczają podróżnikom żywność, leki, suplementy. Przede wszystkim jednak wspierają zbiórkę na rzecz "Zielonego Domku".
Obaj podróżnicy relacjonują swoją wyprawę w mediach społecznościowych, gdzie znajdziecie filmy i zdjęcia z kolejnych etapów tej niezwykłej podróży.