Kalisz: Wiec przeciwko nielegalnej imigracji. Obok działacze KOD
Wiec Konfederacji przeciwko nielegalnej imigracji
Kilkudziesięcioosobowa grupa kibiców KKS przemaszerowała ze Złotego Rogu przed kaliski ratusz, gdzie odbywał się zorganizowany przez Konfederację więc.
- Jesteśmy przeciwni sprowadzaniu w masowych ilościach imigrantów do Polski. Rząd Donalda Tuska jest całkowicie niewiarygodny w swojej deklaratywnej walce z imigracją. Pan premier Tusk obiecywał w kampanii wyborczej, że Polski nie będzie dotyczyć pakt migracyjny, natomiast pakt wchodzi w życie od przyszłego roku, a rząd nie zrobił nic, żeby to powstrzymać. W pakcie migracyjnym są zawarte mechanizmy relokacji imigrantów ściągniętych do Europy i jedynym środowiskiem, które od początku do końca zachowało wiarygodność w tej sprawie jest środowisko Konfederacji. My sprzeciwialiśmy się jej od samego początku, a największa – rekordowa liczba imigrantów przyjechała do Polski za poprzedniej władzy tzn. za władzy PiS-u, a dzisiaj w sposób w sposób hipokratyczny zmienia zdanie i opowiada, że jest przeciwko migracji, a prawda jest taka, że ma na swoim sumieniu nie mniej niż rząd Donalda Tuska - powiedział Antoni Wieczorek, lider Ruchu Narodowego w okręgu kalisko-leszczyńskim.
- Stoimy na stanowisku bezpieczeństwa Polek i Polaków. To nam najbardziej leży na sercu (…) Chcemy twardych rozmów z naszymi sąsiadami Niemcami po to, by na bardzo twardych i jasnych zasadach określić nasze sąsiedzkie relacje. Nie chcemy by Niemcy samowolnie wysyłali kogokolwiek do Polski – dodał Andrzej Kuświk, prezes Nowej Nadziei, która jest drugim odłamem Konfederacji, w okręgu kalisko-leszczyńskim.
Kontrmanifestacja KOD
Tuż obok manifestacji sympatyków Konfederacji z banerami stanęli działacze Komitetu Obrony Demokracji, którzy sprzeciwiali się wszelkim objawom dyskryminacji.
- Tego typu akcje prowadzą do tego, że imigranci czują się źle u nas. Ta akcja antyhumanitarna ma sens czysto polityczny, ponieważ w Polsce nie występuje problem z imigracją. To, że ludzie chcą do nas przyjechać, żeby tu pracować to powód do radości, że nasz kraj jest atrakcyjny (…) Gdyby nie było u nas obcokrajowców, którzy u nas pracują to gospodarka by stanęła. Mamy zerowy przyrost naturalny, więc musimy się przyzwyczaić, że spotkamy kogoś o innym kolorze skóry lub narodowości. Polska w najlepszych swoich czasach, a Kalisz w szczególności był wielokulturowy – wyjaśniał Michał Witkowski, lider kaliskiego KOD.
Zgromadzenie zabezpieczała kaliska policja. Przebiegło ono spokojnie, bez żadnych zdarzeń.