Katowice: Dramat na dworcu PKP. 73-letni mężczyzna zmarł mimo reanimacji
Śmierć na dworcu PKP w Katowicach
Do tragicznego zdarzenia doszło 28 lipca na katowickim dworcu PKP. Jak poinformował portal Katowice24, około godziny 6.00 służby zostały wezwane do 73-letniego mężczyzny, który zasłabł na terenie dworca. Pomimo natychmiastowej akcji reanimacyjnej, seniora nie udało się uratować. Przyczyna zgonu nie jest jeszcze znana, jednak policja wykluczyła udział osób trzecich.
To nie pierwsza taka sytuacja
Podobne zdarzenie miało miejsce w 2022 roku w rejonie katowickiego dworca. Wówczas 60-letni mężczyzna doznał zatrzymania krążenia i osunął się z wózka inwalidzkiego na ziemię. Niestety, żaden ze świadków nie podjął próby udzielenia mu pomocy. Dopiero policjanci, którzy jako pierwsi przybyli na miejsce, rozpoczęli reanimację. Mimo ich starań, życia mężczyzny nie udało się uratować. Co więcej, ciało zmarłego pozostawało na ziemi przez około 7 godzin.
