Katowice: Ponad 1,5 miliona złotych dla strażaków z Piotrowic. Nowoczesny sprzęt pomoże walczyć z pożarami nielegalnych składowisk
W tym artykule:
W województwie śląskim wciąż nie brakuje niebezpiecznych składowisk odpadów, które stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia i życia mieszkańców. Dobitnym przykładem był pożar hali w Siemianowicach Śląskich, do którego doszło w maju 2024 roku. Ogień objął wówczas około 6 tys. metrów kwadratowych, a słup czarnego dymu był widoczny z wielu kilometrów.
Ponad 1,5 mln zł dla strażaków z Katowic-Piotrowic
Władze województwa śląskiego konsekwentnie walczą z tzw. mafią śmieciową oraz tworzoną przez nią "ekologiczną bombą" na terenie regionu. 14 października odbyła się konferencja prasowa, podczas której poinformowano, że wojewoda śląski przyznał dotację w wysokości ponad 1,5 mln zł na doposażenie Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Chemicznego Katowice-Piotrowice.
- 1 750 000 zł z programu Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej zostanie przeznaczone na rozbudowę specjalistycznego samochodu do wykrywania skażeń o system zdalnej detekcji. Dzięki temu rozwiązaniu strażacy będą mogli monitorować stan atmosfery w przypadku różnego rodzaju zagrożeń, w tym pożarów, rozpoznawać skład chmury dymu oraz wykrywać potencjalne niebezpieczeństwa nawet z odległości 5 km. To znacząco ułatwi planowanie akcji ratowniczych, zwiększy bezpieczeństwo strażaków, a także pozwoli skuteczniej informować mieszkańców o zagrożeniach i zasadach postępowania - poinformował Marek Wójcik, wojewoda śląski.
Nowoczesny system "stand off" działa w trybie bezkontaktowym, co znacząco podnosi bezpieczeństwo ratowników. Co istotne, rozwiązanie to stanowi uzupełnienie innych metod zdalnych, takich jak roboty mobilne czy drony, które są już na wyposażeniu Państwowej Straży Pożarnej.
Mobilne laboratorium - Mobilab
System zostanie zamontowany w pojeździe Mobilab, czyli mobilnym laboratorium służącym do prowadzenia pomiarów i badań w zakresie ratownictwa chemiczno-ekologicznego oraz identyfikacji skażeń o charakterze CBRN (chemicznych, biologicznych, radiacyjnych i nuklearnych). Pojazd ten znajduje się już na wyposażeniu katowickiej grupy specjalistycznej.
Mobilab jest wyposażony w sprzęt umożliwiający bezpieczny pobór próbek środowiskowych i CBRN, ich przygotowanie do badań oraz analizę w celu określenia poziomu zagrożenia i sposobu jego neutralizacji. Baza danych laboratorium obejmuje kilkadziesiąt tysięcy substancji, co pozwala na szybką identyfikację zagrożeń występujących w środowisku: od gazów, przez ciecze, po ciała stałe.
Dodatkowo pojazd może pełnić funkcję mobilnego stanowiska dowodzenia i koordynacji działań ratowniczych, nie tylko o charakterze CBRN.
Podczas wtorkowej konferencji strażacy zorganizowali pokaz, który przybliżył, jak wygląda przykładowa akcja Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Chemicznego Katowice-Piotrowice.
Nielegalne składowiska odpadów w regionie
W 2024 roku pożary nielegalnych składowisk odpadów stały się powszechnym zjawiskiem. Media regularnie informowały o kolejnych miejscach, które stanęły w ogniu. Wówczas coraz częściej zaczęto mówić o działalności tzw. mafii śmieciowej. Władze województwa śląskiego podjęły intensywne działania w tym zakresie. Obecnie w regionie działa około 38 nielegalnych składowisk, choć wcześniej było ich aż 44.
W lutym br. wojewoda śląski Marek Wójcik poinformował, że w 2025 roku rozpoczną się prace nad likwidacją nielegalnych składowisk w Sosnowcu, Siemianowicach Śląskich, Szczekocinach i Mykanowie - o łącznej wartości 104 mln zł.
- Te miejsca są przez nas stale monitorowane i zdiagnozowane na tyle, na ile jest to możliwe. Działamy dwutorowo: z jednej strony prowadzimy działania administracyjne, gdzie służby kontrolno-rozpoznawcze współpracują z lokalnymi samorządami w zakresie przepisów przeciwpożarowych; z drugiej opracowujemy tzw. karty operacyjne dla takich lokalizacji, w których definiujemy kluczowe problemy i przygotowujemy procedury działań ratowniczo-gaśniczych. Niestety, nie wszystko da się przewidzieć, dlatego w razie potrzeby dostosowujemy się do bieżącej sytuacji - wyjaśnił st. bryg. Damian Legierski, śląski komendant Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach.