Kielce: Agresywny pies na oczach właścicielki zagryzł jej pupila

Do redakcji wpłynęło anonimowe zgłoszenie od czytelnika: "W sobotę agresywny pies zagryzł małego rasowego pieska. Incydent został zgłoszony na policję, która spisała właściciela psa. Nie jest to pierwszy incydent z tym psem i właścicielem. Właściciel wielokrotnie był upominany przez sąsiadów, a mimo to nie stosował żadnych środków zapobiegawczych. Pies był wyprowadzany bez kagańca. Napiszcie coś o tym zdarzeniu, niech będzie to ostrzeżenie dla innych" - brzmiał tekst maila.

Jak udało nam się ustalić - pies rasy akita podczas spaceru nie został utrzymany na smyczy przez osobę, która go wyprowadzała. Rzucił się na pieska rasy chihuahua i go zagryzł na oczach właścicielki i jej 11-letniego syna.

Sprawa trafiła na policję. - W minioną sobotę dyżurny kieleckiej Komendy otrzymał zgłoszenie, z którego treści wynikało, że przy ulicy Janczarskiej w Kielcach doszło do zagryzienia psa rasy chihuahua przez psa rasy akita. Jak wynika z ustaleń policjantów, którzy byli na miejscu tej interwencji, do zdarzenia doszło, gdy 40-letnia mieszkanka miasta wyprowadzała swojego psa na spacer. Wtedy inny pies wyprowadzany przez 65-latka na widok mniejszego zwierzęcia szarpnął smyczą, na skutek czego jego opiekun nie był w stanie go utrzymać. Większy pies złapał mniejszego za kark i doszło do uduszenia. Na miejsce przybył również właściciel psa rasy akita, z którym policjanci wykonali czynności. Z tego wydarzenia została sporządzona notatka do wniosku o ukaranie do sądu w kierunku niewłaściwego zabezpieczenia zwierzęcia - mówi podkomisarz Małgorzata Perkowska - Kiepas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.