Kielce: Remonty w szkołach. Przygotowania do nowego roku szkolnego
Szkoły w Kielcach remontowane na wakacje
Nie są to tylko kosmetyczne poprawki. Część zadań wynika z wymogów bezpieczeństwa. W trzech przedszkolach montowane są systemy oddymiające klatki schodowych za ponad 260 tysięcy złotych. Podobną kwotę przeznaczono na wymianę okien w pięciu placówkach.
W "Dwójce" kładziony jest nowy parkiet na świetlicy, w kilku szkołach gruntownie remontują łazienki, a V Liceum Ogólnokształcące zyska strefę wypoczynku. Połowa pieniędzy pochodzi z budżetu Kielc, reszta to dochody własne szkół oraz fundusze zewnętrzne.
Kielecka "Jedenastka" po 25 latach odświeża sale komputerową
Szkoła Podstawowa Integracyjna numer 11 imienia Bohaterów Warszawy w Kielcach, mimo że trwają wakacje, nie jest pusta. Krzątają się tu pracownicy budowlani, wszędzie pełno narzędzi, drabin i kartonów. Placówka funkcjonuje od 67 lat.
- Obecnie realizujemy remont sali informatycznej, po 25 latach wymagała ona dużej modernizacji - wyjaśnia dyrektor Elżbieta Siudak, prowadząc nas przez remontowane wnętrze. - Powstała nowa ścianka działowa z serwerownią, w której zamontowaliśmy szafy z całym okablowaniem. Przeprowadzamy także cyklinowanie podłogi - mówi.
Zdjęcia remontowanej szkoły w galerii:
W szkole uczy się 675 uczniów, wśród nich jest 139 dzieci z niepełnosprawnościami, a wakacyjne remonty to nie tylko sala komputerowa. W "Jedenastce" pracuje około 100 nauczycieli. Wymieniane są schody przy głównym wejściu i od strony basenowej, odświeżane szafki, malowane ściany, naprawiane tynki. Przedsionek i wejście dla osób niepełnosprawnych również przechodzą gruntowną modernizację.
- Dodatkowo planujemy zakupy wyposażenia, nowych mebli, na uczniów czeka już zakupiony w zeszłym roku sprzęt komputerowy. Mam nadzieję, że kiedy dzieci wrócą 1 września, zauważą zmiany, które poprawią estetykę szkoły i sprawią, że będzie im się tu przyjemniej uczyć - dodaje pani dyrektor.
Kolejnym wyzwaniem będzie remont poszycia dachowego, zniszczonego przez ulewy, ale na takie prace potrzebne jest chociaż kilka dni dobrej pogody. Finansowanie remontów to połączenie funduszy miejskich i własnych zasobów szkoły. Przykład? Nowe stoliki do jednej z pracowni kosztują około 4 tysięcy złotych i będą opłacone z budżetu placówki.
- Wszystko będzie gotowe na rozpoczęcie roku szkolnego. Z wyjątkiem wspomnianych stolików, które mogą nie dojechać na czas. Ale to tylko wymiana, podstawowe meble już są - zapewnia Elżbieta Siudak.
Większość remontów w kieleckich szkołach ma zakończyć się przed pierwszym wrześniowym dzwonkiem. Uczniowie wrócą do odświeżonych sal, bezpieczniejszych budynków i lepiej wyposażonych pracowni.