Konin: Chcą ratować atom. W tym celu stworzyli specjalny sztab
W tym artykule:
Będą promować atom w Koninie
Siedem osób weszło w skład sztabu organizacyjnego, którego zadaniem będzie koordynacja i promocja przedsięwzięcia budowy elektrowni atomowej w Koninie. 21 sierpnia odbyło się ich pierwsze posiedzenie. W składzie zespołu znaleźli się
- Marek Woźniak - Marszałek Województwa Wielkopolskiego, którego reprezentowali Paweł Waliszewski - Kierownik promocji inwestycji w Departamencie Gospodarki UM oraz zdalnie Marszałek Jacek Bogusławski,
- Poseł Tomasz Piotr Nowak,
- Piotr Korytkowski - Prezydent Miasta Konina, reprezentowany przez Zastępcę Prezydenta Pawła Adamowa oraz Sekretarza Miasta Rafała Duchniewskiego,
- Katarzyna Fryza - Starosta Powiatu Konińskiego,
- Katarzyna Sobierajska - Wiceprezes Zarządu ZE PAK,
- Artur Zimny - Rektor Akademii Nauk Stosowanych w Koninie,
- Maciej Sytek - Prezes Agencji Rozwoju Regionalnego w Koninie.
Jak czytamy w uzasadnieniu utworzenia sztabu - jego celem jest prowadzenie działań informacyjnych i promocyjnych związanych z realizacją projektu "Atom w Koninie", który stanowi jedno z kluczowych przedsięwzięć rozwojowych regionu. Jak na razie nie wiadomo, jakie konkretnie będą to działania. Informację tę mamy poznać 8 września.
- Bez względu na to, kto będzie rządził, Konin jest idealna lokalizacją na posadowienie elektrowni atomowej. W tej chwili potrzebujemy jedności w przekazie promocyjnym, który to musi być przekazem ogólnopolskim, ogólnoeuropejskim, idący w wymiar światowy. Potencjalni inwestorzy mogą być też z Kanady, z Francji czy Japonii i z Korei oczywiście - powiedział poseł Tomasz Piotr Nowak.
Spór, który wstrzymał atom
Koreańska spółka KHNP miała być wykonawcą budowy elektrowni jądrowej, jeśli ta zostałaby zlokalizowana w Koninie. O oficjalnym odejściu spółki od tego projektu dowiedzieliśmy się w drugiej połowie sierpnia.
Powodem zakończenia działalności przez spółkę w Polsce były zawirowania związane z własnością intelektualną, jakie Koreańczycy mają ze swoim amerykańskim odpowiednikiem. Chodziło o zarzuty wykorzystania amerykańskich technologii w koreańskich projektach.