Kontrowersyjna promocja. Produkt zniknął z oferty znanej sieci
Błąd w gazetce, szybka reakcja
W komunikacie opublikowanym 2 października sieć wyjaśnia, że pojawienie się produktu o pojemności przekraczającej 3 litry było pomyłką, a nie działaniem celowym.
Boli od samego patrzenia. Rower aż wyrzuciło w powietrze
Sieć: nie obchodzimy systemu kaucyjnego
Firma podkreśla, że nigdy nie była i nie będzie przeciwna systemowi kaucyjnemu, a sytuacja z wodą nie ma nic wspólnego z próbą jego obejścia.
::attachment{"type":"document","item_id":"713286","anchor":"Oświadczenie Kaufland"}
Miliony złotych na ekologię
Kaufland przypomina, że od lat inwestuje w rozwiązania proekologiczne.
- Sieć uczestniczy w budowie polskiego systemu kaucyjnego i deklaruje pełną gotowość do zbiórki opakowań we wszystkich 255 sklepach w Polsce.
- Łączna wartość inwestycji w infrastrukturę potrzebną do działania systemu przekroczyła 235 milionów złotych.
- W większości sklepów zbiórka prowadzona jest w sposób automatyczny, a nieliczne punkty wymagają obsługi manualnej.
W oświadczeniu sieć chwali się też innowacyjnym procesem prasowania zebranych odpadów, który pozwala zmniejszyć ich objętość nawet 20-krotnie i znacząco ograniczyć emisję CO₂. Zebrane surowce trafiają wyłącznie do polskich recyklerów.
Nowe przepisy
Od 1 października w Polsce obowiązuje nowy system kaucyjny. Obejmuje on plastikowe butelki do 3 litrów, puszki aluminiowe do 1 litra i szklane butelki wielokrotnego użytku do 1,5 litra. Za każdą z nich konsumenci mogą odzyskać 50 groszy, o ile opakowanie ma odpowiednie oznaczenie „Kaucja”.
Problem w tym, że przepisy nie pozostawiają pola do interpretacji - opakowania powyżej 3 litrów nie są objęte systemem, a ich sprzedaż w promocjach może być odebrana jako próba obejścia regulacji.
Branża handlowa przygląda się sprawie z uwagą, bo podobne błędy mogą zdarzyć się też innym sieciom - szczególnie w okresie przejściowym, gdy na półkach wciąż znajdują się produkty bez oznaczenia „Kaucja”.