Kościan: Policja zatrzymała osoby udające prokuratora i agenta CBŚP
Policjanci w Kościanie zatrzymali dwóch oszustów
Pod koniec sierpnia na terenie powiatu kościańskiego doszło do dwóch oszustw metodą "na legendę". Oszuści zmanipulowali swoje ofiary i nakłonić je do przekazania gotówki. Jedna z ofiar straciła 14 tysięcy złotych, a druga - 20 tysięcy złotych.
- Schemat w obu przypadkach wyglądał podobnie. Najpierw do ofiary dzwonił mężczyzna, który przedstawiał się, jako pracownik instytucji lub urzędu. W jednej sprawie informował o rzekomym napadzie na bank i wypytywał, czy rozmówca posiada oszczędności. W drugiej sugerował, że adresata czeka doręczenie nieodebranych listów poleconych i upewniał się, że będzie w domu. Po pewnym czasie ofiary otrzymywały kolejny telefon, tym razem od osoby podającej się za prokuratora albo funkcjonariusza CBŚP. Rozmówcy przekonywali, że wcześniejszy telefon był próbą oszustwa, a prawdziwe służby prowadzą przeciwko nim akcję. Aby ująć sprawców "na gorącym uczynku", prosili o współpracę i polecali, by zostawić gotówkę w wyznaczonym miejscu. Seniorzy, będąc pewni, że pomagają policji, przekazali swoje oszczędności - opisuje Jarosław Lemański z Komendy Powiatowej policji w Kościanie.
Jak surowy wyrok grozi zatrzymanym oszustom?
Policjanci z wydziału kryminalnego kościańskiej policji podczas prowadzonego śledztwa zatrzymania dwóch sprawców, mieszkańców Poznania. Okazało się też, że starszy z zatrzymanych, był już poszukiwany za wcześniejsze przestępstwo posiadania broni i amunicji bez wymaganego zezwolenia. Dodatkowo odpowie za posiadanie środków odurzających ujawnionych podczas przeszukania.
- Za oszustwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec obu zatrzymanych środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu - dodaje policjant.
Policja w Kościanie przypomina, że służby nigdy nie proszą o przekazywanie pieniędzy ani nie prowadzą działań w taki sposób. Każdy, kto odbierze podobny telefon, powinien natychmiast przerwać rozmowę i skontaktować się z najbliższą jednostką policji.