Koszalin: Kompletnie pijany przyszedł do pracy. Szef kazał mu iść do domu, 53-latek ukradł firmowego busa

Mężczyzna w momencie zatrzymania miał 2,6 promila alkoholu w organizmie i obowiązywały go dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów. Po wytrzeźwieniu, usłyszał zarzuty kradzieży, prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz złamania sądowych zakazów.

Do zdarzenia doszło w czwartek 12 czerwca w południe przy ulicy Słowiańskiej w Koszalinie. Jak ustalili policjanci, 53-letni mężczyzna stawił się w pracy w stanie nietrzeźwości. Jego zachowanie od razu zauważył pracodawca, który polecił mu przerwać pracę i wrócić do domu. Zamiast skorzystać z bezpiecznego transportu, 53-latek ukradł firmowe renault o wartości 55 tysięcy złotych i odjechał.

Po otrzymaniu zgłoszenia dyżurny koszalińskiej komendy natychmiast skierował na miejsce patrol. Mundurowi szybko zabezpieczyli monitoring, przeprowadzili rozmowy ze świadkami i ustalili miejsce pobytu sprawcy. 53-latek został zatrzymany, a skradziony samochód odzyskano. Badanie alkomatem wykazało 2,6 promila alkoholu w jego organizmie. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna ma dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów.

Po zgromadzeniu materiału dowodowego 53-latek usłyszał zarzuty kradzieży, kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i złamania sądowych zakazów. Grozi mu do 5 lat więzienia.