Kraków: Wielka Wyprawa Maluchów dotarła na Rynek Główny
Wielka Wyprawa Maluchów dla Dzieci to dzieło stworzone przez wybitnych kierowców rajdowych Sobiesława Zasadę, Rafał Sonika, Kajetana Kajetanowicza oraz dziennikarza motoryzacyjnego Marcina Małysza.
To dla nich jechała Wielka Wyprawa Maluchów
- Bartek (10 lat) - uczestnik zderzenia czołowego dwóch samochodów;
- Klaudia i Dominik (14 i 16 lat) - pasażerowie auta, które dachowało; długo przebywali w śpiączce;
- Alicja (16 lat) - potrącona przez samochód podczas jazdy na rowerze;
- Oliwier (14 lat) - auto uderzyło w wózek, który babcia prowadziła po chodniku, miał wtedy 3 miesiące;
- Oliwia (17 lat) - potrącona przez ciągnik rolniczy;
- Edyta (10 lat) - pasażerka samochodu, w który uderzyło inne auto. Jego siła była tak duża, że pas złamał jej kręgosłup;
- Daria (18 lat) - po wybudzeniu ze śpiączki jest w procesie rehabilitacji;
- Kuba (6 lat) - jechał z tatą na motocyklu, uderzyli w holowany pojazd;
- Wiktor (14 lat) - wypadek na rowerze.
W ubiegłym roku na polskich drogach doszło do 1741 wypadków drogowych z udziałem najmłodszych. W ich wyniku, śmierć poniosło aż 50 dzieci, a 1838 doznało obrażeń - przypominają organizatorzy niezwykłej wyprawy.
Wielka moc czynienia dobra
Maluch, kaszlak, toczydełko… - tak niegdyś familiarnie określano Fiaty 126p. Już nieco zapomniane, rzadziej widywane na drogach, wyglądające nieco archaicznie, aż trudno uwierzyć, że niegdyś były marzeniem wielu Polaków. Okazuje się jednak, że te które przetrwały, zadbane i starannie odnowione, wciąż mają w sobie wielką moc. Moc czynienia dobra!
Gdy za ich kierownicami zasiadają gwiazdy motosportu, artyści, przedsiębiorcy, celebryci, ich niezwykła moc, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, zamienia się w miliony złotych. Te zaś trafiają do dzieci poszkodowanych w wypadkach samochodowych. Tak było po pierwszej wyprawie, podczas której „maluchy” zaparkowały w Monte Carlo, a zebrano ponad 2 miliony złotych. Tak było również po drugim malowniczym konwoju, gdy ofiarodawcy przekazali ponad 5 milionów złotych, a „maluchy” dotarły do Monte Cassino.
W tym roku Wielka Wyprawa Maluchów dla Dzieci wystartowała 1 lipca sprzed warszawskiego Pałacu Kultury i Nauki. Fiaty 126p oraz ich załogi miały do pokonania 5169 kilometrów asfaltowych i szutrowych traktów w 6 krajach - Polsce, Szwecji, Finlandii, Estonii, Łotwie i Litwie.
Każdy "maluch" to skarbonka
Każdy „maluch”, który 17 lipca zaparkuje na Rynku Głównym w Krakowie, to swego rodzaju „skarbonka”. I w tym roku jest więc duża szansa na to, że zostanie pobity ubiegłoroczny rekord i uda się zebrać ponad 5 milionów złotych.
Wyprawę można wesprzeć na różne sposoby. Ten najprostszy i zarazem skuteczny, to dołączenie do grona wspierających projekt w serwisie Zrzutka.pl: https://zrzutka.pl/wielkawyprawamaluchow. Inne formy wsparcia, to mikrodonacje dokonywane przy okazji płatności kartą w sklepach sieci Carrefour Polska. Wyprawę można wspierać również poprzez wrzucanie środków do tradycyjnych puszek, które pojawią się na wydarzeniach organizowanych w Polsce. Przygotowano też jedną, mniej tradycyjną puszkę umieszczoną na „maluchu-pickupie”!
Wszystkie środki zebrane podczas wyprawy są dzielone pomiędzy cztery fundacje. Fundacja Intercars rozdziela środki w ramach programu grantowego „Drogowskaz”. Fundacja PZM przekazuje pieniądze na leczenie i rehabilitację dzieci, Fundacja Euvic The Good People dba o zdrowie psychiczne dzieci i rodzin, które brały udział w wypadkach, a Fundacja Stars4Stars inwestuje środki w edukację zarówno najmłodszych, jak i dorosłych - przypominają organizatorzy Wielkiej Wyprawy Maluchów dla Dzieci.