Kraków: Wstydliwy problem mieszkańców rozwiązany? W centrum "za potrzebą" można pójść od niedawna nawet po północy
Mieszkańcy nie będą już chodzić "w krzaczki"
"Wiele miejskich toalet jest zamkniętych w godzinach, kiedy są najbardziej potrzebne. Szalety przy popularnych pętlach i przystankach nie działają w czasie komunikacyjnego szczytu, a w wielu parkach obiekty kończą prace wczesnym popołudniem (...) Zdarza się, że krzaki zastępują udogodnienia cywilizacyjne" - alarmowali w mediach społecznościowych członkowie grup "Nasze miasto w naszych rękach" oraz "Ulepszamy Kraków".
TYLKO U NAS! Sara Janicka jest PO ROZWODZIE. Opowiedziała o relacjach z Zakościelnym
Wszystko wskazuje na to, że skargi i postulaty krakowian usłyszane zostały przez urzędników. Jak poinformował Zarząd Infrastruktury Wodnej, toalety miejskie w centrum Krakowa do końca roku otwarte będą zdecydowanie dłużej. Patrząc na opublikowany na oficjalnej stronie miasta harmonogram - pod Sukiennicami nawet do godziny drugiej w nocy.
Zmiany potrzebne, ale na szerszą skalę
Zmiana godzin otwarcia miejskich szaletów ma na celu "dostosowanie miejskiej infrastruktury do oczekiwań mieszkańców oraz rekomendacji Burmistrza Nocnego". Czy jednak rozwiązanie, wprowadzone w samym centrum, w najbardziej uczęszczanych rewirach miasta, satysfakcjonuje mieszkańców?
- Dobrze, że zostały wydłużone godziny otwarcia chociaż niektórych toalet. Zmiana dotyczy jednak tylko kilku obiektów położonych w centrum Krakowa, a z dostępnością szaletów w pozostałych częściach miasta nadal będzie problem. Dlatego zdecydowanie potrzebne są szersze zmiany - komentuje decyzję miasta Krzysztof Kwarciak, miejski aktywista oraz radny Dzielnicy VII Zwierzyniec.
Co z toaletami przy pętlach i przystankach?
- Duża część miejskich toalet jest zamkniętych w godzinach, kiedy są najbardziej potrzebne. Przy wielu pętlach autobusowych czy popularnych przystankach miejskie toalety są otwierane dopiero po godz. 9., a kończą działalność już przed godz. 17. Czyli szalety mające w założeniu służyć głównie pasażerom autobusów i tramwajów są czynne wyłącznie wtedy, gdy w ciągu dnia najmniej osób korzysta z komunikacji miejskiej, a mieszkańcy posiadający się w czasie porannego czy popołudniowego szczytu nie mają możliwości skorzystania z udogodnień - argumentuje.
- Problem dotyczy toalet położonych miedzy innymi przy pętlach na Salwatorze, Nowym Kleparzu, Osiedlu Podwawelskim czy przystankach przy ul. Warszawskiej, al. Róż czy ul. Wielickiej oraz Wlotowej. Do tego dochodzą niekiedy zepsute terminale płatnicze, błędne informacje o godzinach otwarcia na oficjalnych stronach internetowych, brud w bezobsługowych kabinach i ich zbyt mała liczba - dodaje.
Czy nowe godziny zamknięcia dla wybranych szaletów, zlokalizowanych w kluczowych miejscach Krakowa, to pierwszy krok do zapewnienia mieszkańcom "udogodnień cywilizacyjnych" również nieco dalej od Rynku Głównego i Wawelu? Zapytaliśmy o to miejskich urzędników, czekamy na odpowiedź.
Aktualne godziny otwarcia wszystkich toalet publicznych w Krakowie znaleźć można na stronie ZIW.