Krupówki: Kiedyś biały miś, dziś chodzi w stroju psa strażaka

Biały miś wrócił. A właściwie to osoba, która się za misia przebierała. Teraz spaceruje w stroju psa strażaka. Chodzi o mężczyznę, który na dolnych Krupówkach zarabia robiąc sobie zdjęcia z turystami. Problem w tym, że mężczyzna pracuje tam bez zezwolenia. – Dostaje od nas mandaty, zawsze je opłaca gotówką. Ale potem wraca – przyznaje Leszek Golonka, komendant straży miejskiej w Zakopanem.
Przebierańcy na KrupówkachPrzebierańcy na Krupówkach. Po kilku miesiącach przerwy wrócił mężczyzna, który przebierał się za białego misia
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
  • Przebierańcy na Krupówkach
  • Przebierańcy na Krupówkach
[1/2] Przebierańcy na Krupówkach. Po kilku miesiącach przerwy wrócił mężczyzna, który przebierał się za białego misia Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Łukasz Bobek

O tym mężczyźnie zrobiło się głośno zimą 2024 roku. Wówczas młoda mieszkanka Zakopanego próbowała nakręcić sobie filmik z Krupówek. W trakcie ujęcia pojawił się za nią miś i zażądał 20 zł za nagranie. Wszystko się nagrało, film trafił do internetu, zrobił się viralem. I wylała się fala hejtu na Zakopane i górali…

Miasto zapewniało, że nie ma miejsce na takie zachowanie. Poza tym przebieraniec pracuje nielegalnie. Zaczęły się kontrole straży miejskiej, mandaty etc.

Miś zniknął na kilka miesięcy

W lutym 2025 roku – choć były wtedy ferie warszawskie, a w Zakopanem tłumy – biały miś i jego kolega przebieraniec (panowie zawsze stali w parze) zniknęli. Władze miasta odtrąbiły sukces, choć straż miejska spodziewała się, że przebieraniec wróci.

I wrócił. W te wakacje znów ów mężczyzna pojawił się na Krupówkach. Tyle, że zmienił przebranie. Już nie jest białym misiek, ale inną postacią z bajki. Stoi w tym samym miejscu co zazwyczaj. Tym razem jest sam. W poniedziałek pojawił się przy nim inny stwór, który zazwyczaj obecny jest na górnych Krupówkach.

- My tutaj reagujemy regularnie. Wszyscy ci, którzy nie mają pozwolenia na taką działalność, są karani – mówi Łukasz Filipowicz, burmistrz Zakopanego.

Codziennie dostaje mandat

Leszek Golonka, komendant straży miejskiej, dodaje, że ów mężczyzna ma już na swoich koniec ok. 100 mandatów. – On tam nie może funkcjonować, nie ma zezwolenia od urzędu miasta. Gdy tylko straż miejsca tam jest, legitymuje pana i kara mandatami. Każdy mandat grzecznie przyjmuje i płaci gotówką – mówi komendant.

Komendant dodaje jednak, że ów pan zmieniał swoje zachowanie. – Muszę powiedzieć, że nie dostaliśmy jak dotąd ani jednej skargi na jego zachowanie. Nie nagabuje już tak ordynarnie przechodniów. Co jednak nie zmienia faktu, że nie ma zezwolenia na taką pracę w tym miejscu – dodaje. Komendant dodaje, że mężczyzna ten był wielokrotnie sprawdzany pod kątem stanu trzeźwości. – Nigdy nie był pijany, zawsze trzeźwy i grzeczny w stosunku do nas – zaznacza.

Mamy więc błędne koło. Pan przebieraniec zarabia licząc się z tym, że codziennie zapłaci mandat. Mimo to – najwyraźniej – opłaca mu się to. Bo za każdym razem wraca.

Przebieraniec z dolnych Krupówek jest najbardziej znanym problemem dla straży miejskiej w Zakopanem, choć nie jedynym. Widać to choćby po zdjęciach. Podobnych przebierańców jest więcej. Dotyczy to także ulicznych handlarzy, którzy pojawiają się na deptaku gdy tylko pojawiają się turyści.

Nie ma już kapel romskich

Do niedawna jeszcze problemem były kapele romskie. Zdarzały się dni, że nawet i 5 kapel grało naraz na Krupówkach w różnych miejscach deptaka. Teraz wydaje się, że straży miejskiej permanentnymi kontrolami udało się opanować ta sytuację. Obecnie kapel romskich już na Krupówkach nie widać.

Wybrane dla Ciebie

Słodzone napoje – płynna destrukcja organizmu potwierdzona badaniami
Słodzone napoje – płynna destrukcja organizmu potwierdzona badaniami
Pruszcz Gdański: Pijany 45-latek wszczął awanturę w sklepie. Najadł się ciastek, ale nie zamierzał płacić
Pruszcz Gdański: Pijany 45-latek wszczął awanturę w sklepie. Najadł się ciastek, ale nie zamierzał płacić
Warszawa: Wypadek w CH Arkadia. 7-latek spadł z wysokości kilku metrów
Warszawa: Wypadek w CH Arkadia. 7-latek spadł z wysokości kilku metrów
Warszawa: Wypadek na ulicy Modlińskiej. Kierujący motocyklem wjechał w tył auta. Ranny trafił do szpitala
Warszawa: Wypadek na ulicy Modlińskiej. Kierujący motocyklem wjechał w tył auta. Ranny trafił do szpitala
Poniatowa: 17-latek zatrzymany przed sklepem z narkotykami
Poniatowa: 17-latek zatrzymany przed sklepem z narkotykami
Świętochłowice: Dentysta pobity w gabinecie. Sprawca napaści wcześniej ukradł mu portfel
Świętochłowice: Dentysta pobity w gabinecie. Sprawca napaści wcześniej ukradł mu portfel
Poznań: Nocne prace torowe w centrum miasta. Naprawa torowiska bez ciężkiego sprzętu
Poznań: Nocne prace torowe w centrum miasta. Naprawa torowiska bez ciężkiego sprzętu
Busko-Zdrój: Konferencja przed dwoma ważnymi kongresami
Busko-Zdrój: Konferencja przed dwoma ważnymi kongresami
Rostarzewo: Tragiczny wypadek. Nie żyje mężczyzna potrącony przez samochód ciężarowy
Rostarzewo: Tragiczny wypadek. Nie żyje mężczyzna potrącony przez samochód ciężarowy
Siedlce: Tragiczny wypadek. 77-letnia pasażerka zginęła na miejscu
Siedlce: Tragiczny wypadek. 77-letnia pasażerka zginęła na miejscu
Przeworsk: Zaatakowali bez powodu 17-latka. Sprawcami pobicia dwaj nieletni
Przeworsk: Zaatakowali bez powodu 17-latka. Sprawcami pobicia dwaj nieletni
Lubań: Zamienił życie byłej dziewczyny w piekło. Kobieta zaczęła się bać o własne życie
Lubań: Zamienił życie byłej dziewczyny w piekło. Kobieta zaczęła się bać o własne życie