Kruszwica: Ukradł ciężarówkę z burakami i uciekał przed policją
Sprawca wykorzystał chwilową nieuwagę pracowników oraz pozostawiony z włączonym silnikiem pojazd i odjechał. O zdarzeniu natychmiast powiadomiono policję, która ustaliła kierunek jazdy i rozpoczęła pościg.
Pomimo wyraźnych sygnałów świetlnych i dźwiękowych do zatrzymania, kierujący kontynuował ucieczkę w kierunku Bydgoszczy, wykonując niebezpieczne manewry i stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu. O zdarzeniu poinformowano bydgoskich policjantów, którzy zauważyli ciężarówkę w rejonie węzła w Stryszku.
Sufit w jej sypialni to perełka. "Stwierdziłam, że chcę tak się budzić"
Kierowca zignorował dalsze sygnały do zatrzymania i dopiero w rejonie Ronda Toruńskiego zwolnił, widząc zatrzymujące się pojazdy. Mężczyzna wyskoczył z kabiny i próbował uciekać pieszo, jednak natychmiast został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Prowadzona przez niego ciężarówka stoczyła się i uderzyła w toyotę corollę stojącą przed renault. Ustalono również, że chwilę wcześniej w Nowej Wsi Wielkiej doprowadził do kolizji z renault captur. W obu przypadkach nikt nie odniósł obrażeń.
Zatrzymany 30-latek z powiatu mogileńskiego trafił do komisariatu na bydgoskich Wyżynach. Wstępne badanie narkotesterem wykazało obecność metamfetaminy w jego organizmie. Kierującemu pobrano krew do dalszych badań. Policjanci zabezpieczyli materiał dowodowy i ustalają pełny przebieg zdarzeń.
Mężczyzna odpowie za kradzież pojazdu, kierowanie pod wpływem środków odurzających, niezatrzymanie się do kontroli i ucieczkę przed policją, a także za spowodowanie dwóch kolizji. Zatrzymano mu prawo jazdy. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Postępowanie w sprawie wszystkich czynów popełnionych na terenie powiatu inowrocławskiego i bydgoskiego prowadzą policjanci z Kruszwicy pod nadzorem prokuratury w Inowrocławiu.