Lębork: Policja interweniowała w sprawie zakłócenia ciszy nocnej a zatrzymała poszukiwanego złodzieja
To miała być zwykła interwencja, dotycząca zgłoszenia zakłócania ciszy nocnej. Nieoczekiwanie przybrała zupełnie inny obrót i skończyła się zatrzymaniem mężczyzny, który z głośnym zachowaniem nie miał nic wspólnego.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Robert Gębuś
Lęborscy policjanci przyjechali do jednego z bloków w Lęborku, bo mieszkańcy sygnalizowali, że jest za głośno w trakcie ciszy nocnej. Przyjechali, wylegitymowali osobę wskazana na zgłoszeniu i zauważyli "przyczajonego" na półpiętrze młodego mężczyznę.
-Ten widząc, że uwaga funkcjonariuszy teraz skupiła się na nim, raptownie ruszył do góry i wbiegł do mieszkania - opisuje st.asp.Marta Szałkowska, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji. - Policjanci, podejrzewając, że może mieć coś na sumieniu, pobiegli za nim. I słusznie, bo okazało się, że to poszukiwany od sierpnia tego roku 29-latek. Mężczyzna został skazany na karę 1,5 roku pozbawienia wolności za przestępstwo kradzieży z włamaniem i od tego czasu ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości.
Funkcjonariusze zatrzymali tego mężczyznę i osadzili go w policyjnej celi. Wkrótce zatrzymany zostanie przewieziony konwojem do zakładu karnego.