Legnica: Kamery nagrały jak kradł kable. 43-latek w rękach policji
Do 7,5 roku więzienia grozi 43-letniemu mieszkańcowi Legnicy, który kradł przewody ze stacji ładowania samochodów elektrycznych. Policjanci z Lubina zatrzymali go po serii włamań i kradzieży, do których dochodziło w kilku miejscowościach regionu. Straty sięgają 130 tys. zł.
Maskował się, kradł nocą i niszczył stacje ładowania. Namierzyli go po nagraniu z monitoringu
Lubińscy policjanci otrzymali informację o kradzieży dwóch przewodów ze stacji ładowania pojazdów elektrycznych należącej do jednej z lokalnych firm. Moment kradzieży został zarejestrowany na kamerach monitoringu. Sprawca był zamaskowany i nie pozostawił żadnych cech, które pozwoliłyby go łatwo rozpoznać.
Praca operacyjna funkcjonariuszy pozwoliła jednak ustalić jego tożsamość. Zebrany materiał dowodowy potwierdził, że sprawcą kradzieży jest 43-letni mieszkaniec Legnicy. Kiedy policjanci pojawili się w jego mieszkaniu, mężczyzna nie krył zaskoczenia. Został zatrzymany i przewieziony do policyjnej celi.
Sceny w Zakopanem. Tłum przed kościołem. "Ręce opadają"
W toku dalszych czynności śledczy ustalili, że nie była to jego jedyna kradzież. Okazało się, że podobne przestępstwa popełnił nie tylko w Lubinie, ale także w Polkowicach. Łączne straty oszacowano na ponad 130 tysięcy złotych.
Usłyszał siedem zarzutów, a pobyt za kratami może być długi
Mężczyzna usłyszał siedem zarzutów kradzieży. Był już wcześniej notowany, a czynów tych dokonał w warunkach powrotu do przestępstwa. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 7,5 roku pozbawienia wolności.