Łódź: Mieszkańcy ulicy Wojewódzkiego mają dość awarii oświetlenia
Ciemność na ulicy Wojewódzkiego Mieszkańcy mają dość ciągłych awarii oświetlenia Problemy trwają już od września
Pierwsze zgłoszenia w tej sprawie trafiły do redakcji już pod koniec września. Od tamtej pory sytuacja powtarza się regularnie: kilka dni z działającymi lampami, po czym kolejne wieczory w ciemności. Ostatnie dni to ponowny, całkowity brak oświetlenia na całej ulicy. Po zmroku nie działa żadna z latarni, a mieszkańcy mówią wprost - "boimy się wracać do domu".
- Nic nie widać, człowiek nie wie, czy ktoś idzie z przeciwka, sam czy z psem... Nie czujemy się bezpiecznie - skarżą się mieszkańcy ul. Wojewódzkiego.
- Zgłaszaliśmy problem do Centrum Zarządzania Kryzysowego już kilka razy. Zgłoszenia przyjmują, a latarnie nadal nie świecą - dodają.
Usłyszał "stój, policja!" Wtedy wyskoczył z auta. Policjant nagrał wideo
Wraz z nadejściem zimy i szybkim zapadaniem zmroku sytuacja staje się dla mieszkańców coraz bardziej uciążliwa.
Biuro prasowe Urzędu Miasta Łodzi potwierdza, że zgłoszenia dotyczące oświetlenia przy ul. Wojewódzkiego są im doskonale znane. Jak przekonują urzędnicy, sprawa ma priorytet...
I zapewnia, że:
"Awaria została ponownie zgłoszona do PGE Dystrybucja, która jest odpowiedzialna za utrzymanie infrastruktury energetycznej na tym obszarze. Obecnie trwa szczegółowa weryfikacja i sprawdzanie całej sieci na wskazanym odcinku, tak aby ustalić przyczynę powtarzających się przerw w działaniu latarni. Ze strony miasta oraz Zarządu Dróg i Transportu i Łódzkich Inwestycji będą podejmowane działania, które mają trwale rozwiązać ten problem i zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości."
Oświetlenie uliczne to podstawowy element bezpieczeństwa łodzian na osiedlu. Czy trwające prace diagnostyczne przyniosą wreszcie konkretne rozwiązania, a ulica Wojewódzkiego przestanie tonąć w ciemności co kilka dni?
Mieszkańcy czekają jednak nie na kolejne zapewnienia - lecz na to, by ich ulica w końcu była oświetlona, gdy wokół panuje ciemność.