Łódź: Na Praussa zniknęły chodniki. Dzieci do szkoły muszą iść jezdnią
- Proszę o interwencję w temacie remontu chodników na ulicy Praussa (Osiedle Mireckiego). W tym momencie wyłączone są wszystkie chodniki z użytku, a na ulicy znajduje się SP nr 40. Dzieci oraz ich rodzicie nie mają możliwości w sposób bezpieczny dostać się do szkoły. Warto też zadać pytanie, dlaczego remont chodników został zaplanowany w okresie listopad/ grudzień a nie w okresie wakacyjnym. Prace są fatalnie zabezpieczone, sam byłem świadkiem jak koparka zrywała stary chodnik i nikt tych prac nie zabezpieczał - dzieci swobodnie mogły przejść obok koparki.
Sprzedaje setki aut miesięcznie. Zdradza, na czym zarabia dealer
Dzieci idą po jezdni, koparka jeździ po całej ulicy
Wielka przebudowa Aleksandrowskiej. Sprawdź co tam się będzie działo
Sprawdziliśmy sytuację na miejscu. Istotnie, na całej długości ulicy Praussa od alei Unii Lubelskiej aż do jej końca są zdemontowane chodniki po obydwu stronach. Pozostawiono jedynie niewielki fragment chodnika przed samą szkołą nr 40, ale nie ma do niego dojścia z żadnej strony, stoją barierki. Aby dostać się do szkoły trzeba iść po jezdni. Może nie ma tu ruchu jak na autostradzie, ale jednak samochody jeżdżą. W dodatku cały czas pracuje opisywana przez naszego czytelnika koparka. Trudno tu mówią o bezpieczeństwie dzieci, nawet dorośli są narażeni na bliski kontakt z maszyną lub samochodami.
Są pasy na wprost wejścia do szkoły, ale...
Zapytaliśmy Zarząd Dróg i Transportu w Łodzi dlaczego wymiany chodników nie prowadzi się etapami tak, żeby można było korzystać z tych fragmentów, gdzie nie prowadzone są prace oraz czy muszą one odbywać się w trakcie roku szkolnego, a nie np. w wakacje lub ferie. Z wyjaśnień zarządcy drogi wynika, że zapewniono przejście przez ulicę po pasach na wprost wejścia do szkoły. Tyle tylko, że po drugiej stronie ulicy także zdemontowano chodnik, więc niewiele to zmienia w sytuacji uczniów.