Łódź: Pierwszy weekend z nocną prohibicją za nami. Jakie efekty ma zakaz sprzedaży alkoholu od godz 22 do 6 na interwencje?
Pierwszy weekend z nocną prohibicją w centrum Łodzi był wyjątkowo spokojny. Ale służby podkreślają, że na ocenę jest jeszcze zbyt wcześnie.
Pierwszy weekend z nocną prohibicją w centrum Łodzi. Miej pijanych i awantur
Ani jednego nocnego wezwania związanego z zakłócaniem porządku przez osobę pijaną na terenie objętym nocną prohibicją nie miała w ten weekend straż miejska w Łodzi. Od czasu wejścia w życie nocnej prohibicji w centrum Łodzi przestały dzwonić w tej sprawie telefony mieszkańców.
Tymczasem jeszcze w ubiegły weekend interwencji było kilka. W piątek nad ranem pijany mężczyzna szedł środkiem jezdni i wyraźnie przeszkadzał w ruchu. W nocy z soboty na niedzielę pijany pasażer awanturował się autobusie w MPK, a inny mężczyzna leżał na ulicy.
W weekend po wprowadzeniu prohibicji wyraźnie mniej pacjentów zostało odwiezionych do tzw. izby wytrzeźwień. Jeszcze tydzień temu strażnicy odwieźli do Miejskiego Ośrodka Profilaktyki i Terapii Uzależnień pięć osób - w weekend z prohibicją - tylko jedną.
- Może jesteśmy nadmiernie optymistyczni, ale ten zakaz przyniósł efekty - mówi Marek Marusik z łódzkiej straży miejskiej.
Sklepy skontrolowane przez strażników miejskich dostosowały się do wyznaczonych godzin sprzedaży alkoholu. - Prawie we wszystkich sklepach były też wywieszone informacje, niektóre sklepy wywiesiły nawet uchwałę rady miejskiej - mówi Marusik. Także Łódzka policja nie stwierdziła naruszeń nocnej prohibicji przez sklepy.
Natomiast chodzi o wpływ prohibicji na interwencje policyjne to potrzeba więcej danych do analizy. Mł asp. Maksymilian Jasiak z KM Policji w Łodzi podkreśla, że jeden weekend z niezbyt dobrą pogodą to zbyt krótki czas obserwacji. - Realną ocenę można będzie przeprowadzić za kilka tygodni lub miesięcy - tłumaczy
Natomiast lekarze na SOR-ach... nie zauważyli istotnej różnicy.
- Nie zaobserwowaliśmy radykalnego zmniejszenia liczby osób pijanych na SOR w porównaniu do analogicznego weekendu w zeszłym roku, oraz średniej liczby takich osób w całym miesiącu październiku - przyznaje lek. Michał Dworzyński, Kierownik SOR Szpitala Kopernika w Łodzi.