Łódź: Plac Wolności zyska nowe oblicze - rozpoczęła się rewitalizacja Muzeum Archeologicznego
W Łodzi rozpoczyna się długo wyczekiwany remont dwóch budynków przy placu Wolności, w których swoją siedzibę ma Muzeum Archeologiczne i Etnograficzne. Ta część placówki przez trzy lata będzie zamknięta dla zwiedzających. Nie oznacza to, że muzeum na ten czas zawiesza swoją działalność.
Boli od samego patrzenia. Rower aż wyrzuciło w powietrze
Muzeum cały czas działa, prowadząc zajęcia edukacyjne i warsztaty oraz organizując wystawy czasowe w budynkach usytuowanych od podwórka. Ich remont zakończył się kilka lat temu, dzięki czemu do dyspozycji muzealników są profesjonalnie przygotowane przestrzenie wystawiennicze. Dodatkowo Sejmik Województwa Łódzkiego w swojej siedzibie przy ul. Roosevelta udostępnił salę, w której regularnie prezentowane są zbiory muzealne. A ekspozycje są dostępne dla łodzian bezpłatnie.
Budynek muzeum od lat wymagał remontu
Rozpoczynający się właśnie gruntowny remont budynku nie przyniesie spektakularnych zmian. Wnętrze budynku pozostanie bez zmian, a najważniejsze w tej rewitalizacji jest uratowanie samego budynku. Prace, które zostaną wykonane to:
- naprawa stropów
- wymiana okien na drewniane (całkowita rekonstrukcja okien na podstawie jednego zachowanego oryginału)
- prace budowlane na klatkach schodowych
- wymiana instalacji oraz montaż nowoczesnego systemu antypożarowego
- wzmocnienie fundamentów
- odnowa elewacji zewnętrznej z przywróceniem pierwotnego koloru
Zabytkowe, żelazne klatki schodowe będą pomalowane na zielono (kolor charakterystyczny dla Łodzi), a elewacja całego budynku będzie pomalowana na kanarkowy żółty.
W budynku najtrudniejszą sprawą jest takie poprowadzenie prac, żeby budynek, który ma blisko 150 lat i był wielokrotnie nadbudowywany, a kamienne fundamenty mieszczą się głęboko pod ziemią, bo pierwsza kondygnacja znajduje się pod nią. Trudne wyzwania techniczne pozwolą uratować budynek przed zawaleniem. Najstarsza część budynku została wybudowana na potrzeby szkoły w pierwszej połowie XIX wieku.
Remont budynków A i C będziemy realizować w dość trudny sposób. W budynku są drewniane stropy, które wymagają szczególnego obchodzenia się z nimi. To jest w sumie 4,5 tysiąca metrów kwadratowych do rewitalizacji, na co mamy 30 miesięcy - tłumaczy Krzysztof Szurgot z Przedsiębiorstwa KJS, wykonawca robót.
Remont wart 102 miliony zł (w tym 66 milionów na prace budowlane) prowadzony będzie pod nadzorem konserwatorskim. Ponowne otwarcie placówki planowane jest na grudzień 2028 roku.