Łódź: System kaucyjny rusza już 1 października 2025. Co sądzą o nim mieszkańcy? Zbieranie butelek i puszek może być kłopotliwe!
Od środy zaczyna działać w Polsce system kaucyjny. Od 1 października obejmie:
butelki plastikowe typu PET do pojemności 3 litrów, oraz puszki metalowe do 1 litra.
Boli od samego patrzenia. Rower aż wyrzuciło w powietrze
To oznacza, że gdy kupimy np. butelkę wody mineralnej, puszkę napoju gazowanego lub piwa sprzedawca do każdej sztuki doliczy nam 50 gr kaucji. Pieniądze dostaniemy z powrotem gdy odniesiemy opakowanie do sklepu.
System obejmie tylko opakowania z czarnym logo systemu i napisem "Kaucja 50 gr". Nie trzeba będzie mieć paragonów - butelki oddamy w automacie lub w kasie. Sklepy o powierzchni powyżej 200 mkw. mają obowiązek je odbierać - mniejsze niekoniecznie.
Od przyszłego roku system obejmie też butelki szklane wielorazowego użytku o pojemności do 1,5 litra. Tu kaucja będzie wynosiła aż 1 zł.
Co łodzianie sądzą o systemie kaucyjnym na butelki i puszki
Tuż przed startem systemu zapytaliśmy łodzian, co sądzą o nowym systemie kaucyjnym. W poniedziałkowy poranek poszliśmy na Piotrkowską i rozmawialiśmy z mieszkańcami Łodzi o tym, czego się spodziewają.
Założenia systemu generalnie łodzianom się podobają. Wszyscy chcą przecież chronić środowisko i dbać o estetykę miasta. Ale obawiają się, że zbieranie butelek i odwożenie ich do sklepu będzie kłopotliwe.
Uspokoił nas pan Przemysław Wójcik, którego spotkaliśmy na Piotrkowskiej, na co dzień mieszka w Holandii i przyzwyczaił się do kaucji.
- Jak to wygląda? Kupuję sześciopak piwa. Dbam, żeby puszki się nie pogniotły i raz w tygodniu odwożę do sklepu. Najczęściej w sobotę, gdy mam więcej czasu. Puszki trzymam w worku na balkonie - radzi.