Łódź: W Zaduszki rozpaliła ognisko przed dworcem. Musiała interweniować straż pożarna i policja
Ognisko na chodniku w Łodzi. Mógł być z tego pożar!
W niedzielę o godz. 8.52 na numer 112 wpłynęło zgłoszenie o kobiecie, która na chodniku przy ulicy Karolewskiej koło numeru 51... pali ognisko. To miejsce przy estakadzie koło alei Włókniarzy, naprzeciwko dworca Łódź Kaliska.
Wideo z Albanii. Można je spotkać na każdym kroku
Do interwencji skierowana została straż pożarna i policja. Okazało się, że ognisko zrobione jest ze szmat. Strażacy szybko ugasili ogień.
Policja, która przyjechała na miejsce ustaliła więcej szczegółów. Okazało się, że palące się tekstylia to... należąca do stojącej koło ognia kobiety. Jak wyjaśniła policjantom właścicielka kurtka została skradziona i złośliwie podpalona przez inną kobietę.
Interwencja policji zakończyła się pouczeniem dla właścicielki kurtki, że może zgłosić policję uszkodzenie mienia.
Sytuacja mogła jednak skończyć się źle. Jak informuje dyżurny straży pożarnej rozpalanie ognia w miejscu niedozwolonym może skończyć się poważnym pożarem, zwłaszcza jeśli w pobliżu parkują samochody lub znajdują się śmietniki.