Łódź: Wiadukt na ul. Kopcińskiego ma zostać wyburzony
Od przystanku pod wiaduktem poprowadzona zostanie nowa linia tramwajowa w kierunku dworca Łódź Fabryczna. Będzie ona przebiegać w poziomie al. Rodziny Grohmanów. Potem tramwaje skręcą w ul. Wierzbową obok siedziby Zakładu Wodociągów i Kanalizacji i dalej przejadą przez obecny teren MPK, na którym w niedalekiej przyszłości ma powstać osiedle mieszkaniowe. Dawna zajezdnia wraz z warsztatami i biurowcem zostaną wyburzone. Tędy tramwaje dojadą do skrzyżowania ul. Tramwajowej z ul. Węglową, gdzie trasa połączy się z już istniejącym torowiskiem, którym aleją Rodziny Poznańskich dojadą do Dworca Fabrycznego.
Boli od samego patrzenia. Rower aż wyrzuciło w powietrze
- Dzięki temu, że tramwaje pojadą pod wiaduktem będzie łatwiej przesiąść się w tym miejscu na autobusy kursujące po ulicy Tuwima - mówi Tomasz Andrzejewski z Łódzkich Inwestycji. - Poza tym w rejonie ulicy Wierzbowej wyrośnie pokaźne osiedle mieszkaniowe, które uzyska dobrą komunikację tramwajową dzięki zaplanowanej linii.
Celem lepsza komunikacja z Nowym Centrum Łodzi
Linia ma zapewnić odpowiednią obsługę osiedli rosnących w Nowym Centrum Łodzi. Już w tej chwili zamieszkałych i w budowie jest kilkaset nowych mieszkań. Pod zabudowę mieszkaniową przeznaczone są również tereny pomiędzy ul. Tramwajową a ul. Węglową, gdzie obecnie siedzibę ma MPK. Zakład Techniki przeniesie się do Helenówka, a biura MPK do powstającego obok zajezdni na Limanowskiego nowego biurowca. Teren po zajezdni na Tramwajowej zostanie w całości zabudowany przez deweloperów.
- Do Nowego Centrum Łodzi może wprowadzić się kilka tysięcy osób. Dlatego tak ważna jest nowa linia tramwajowa i sprawna obsługa komunikacją miejską, aby mieszkańcy centrum Łodzi nie musieli korzystać z samochodów w codziennych dojazdach, a korzystali z transportu zbiorowego czy rowerów - argumentuje Tomasz Andrzejewski.
Łodzianie nieprzekonani i sceptyczni
Jednak mieszkańcy Łodzi źle przyjęli informację, że wiadukt na Kopcińskiego będzie burzony, choćby i tylko w części tramwajowej. Dostaliśmy w tej sprawie sporo e-maili, słabo wypada także sonda internetowa pod artykułem na temat na stronie Urzędu Miasta Łodzi. W ubiegłym tygodniu aż 72 procent respondentów uważało, że ta inwestycja wraz z budową nowej linii tramwajowej jest niepotrzebna, a w poniedziałek 27 bm. takich opinii było 66 procent.
- Po co burzyć wiadukt, który kilkanaście lat temu był gruntownie remontowany i jest w doskonałym stanie. Takie roboty zakorkują ulicę Kopcińskiego na wiele miesięcy, a już teraz wyjechanie z Radiostacji i z Narutowicza graniczy z cudem - pisze pan Adrian.
Z kolei pan Maksymilian pisze: - No to teraz 96 będzie kursował z godzinnymi opóźnieniami, bo nie przebije się przez wiadukt na Kopcińskiego. A wszystko po to, żeby zbudować jakiś absolutnie niepotrzebny tramwaj.
- Kolejne robienie dobrze deweloperom. W Łodzi to jest najważniejsze, żeby deweloper mógł drożej sprzedać mieszkania, to miasto wybuduje tunel, kawał jezdni, a teraz nawet tramwaj. Oczywiście za nasze pieniądze. A kto weźmie za to profit? - pyta retorycznie pan Marek.