Lublin: Droższe bilety za przejazd komunikacją miejską? Miasto unika odpowiedzi o wzrost częstotliwości
Podwyżka cen biletów komunikacji miejskich miałaby wejść w życie w 2026 r., ale na razie nie wiadomo, czy już w styczniu, czy później. Tak czy inaczej, żeby to się stało, wymagana jest zgoda rady miasta.
Jeśli zagłosuje za, będzie to pierwsza podwyżka cen biletów od lipca 2022 r. Jak tłumaczy Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego, wówczas miało to za zadanie wyrównać cenę o wskaźnik inflacji. Podwyżka wynosiła ponad 10 proc., więc była na podobnym poziomie co zapowiadana. Trzy lata temu jednak pasażerowie i pasażerki poza większym ubytkiem w portfelach odczuli drugą zmianę: odchudzenie rozkładów jazdy. W 2021 r., przed podwyżką, liczba wozokilometrów była o ponad 700 tys. większa niż w 2022 r.. (z 18,17 mln do 17,4 mln).
Czy w nowym roku za podwyżką cen również pójdzie cięcie kursów? Na to, że częstotliwość kursów się zmieni - nie wiadomo, w którą stronę - wskazuje już zawarte w miejskim dokumencie zdanie: "Na poziom przyszłorocznych dochodów będą miały także wpływ zmiany wprowadzane w siatce połączeń komunikacji miejskiej". Ale kiedy pytamy o przyszłoroczne plany w tej kwestii, Monika Fisz z Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego nie udziela żadnej konkretnej odpowiedzi.
- W przyszłym roku kontynuowane będą działania dotyczące podnoszenia jakości w zakresie standardów przewozu pasażerów oraz działań ukierunkowanych na zapewnienie bezpiecznego i wygodnego środka transportu publicznego lubelskim pasażerom - pisze Fisz. - Utrzymanie komunikacji należy do zadań własnych gminy i finansowane jest z budżetu Gminy Lublin. Gmina dąży do wzrostu stopnia pokrycia kosztów funkcjonowania komunikacji miejskiej wpływami z biletów. Działanie to ma na celu równoważyć budżet komunikacji miejskiej. Decyzje o zmianach w taryfie zawsze są powiązane z kursowaniem komunikacji miejskiej oraz utrzymaniem standardów obsługi, np. klimatyzacja, niskopodłogowe i niskoemisyjne pojazdy, dostępność, nowe przystanki czy system informacji pasażerskiej. Celem nie jest ograniczenie dostępności, lecz utrzymanie jakości, a nawet jej wzrost.
Prezydent w założeniach informuje również o planowanym "podnoszeniu jakości w zakresie (...) działań marketingowych ukierunkowanych na promowanie komunikacji miejskiej jako bezpiecznego i wygodnego środka transportu publicznego, mogącego stanowić alternatywę dla indywidualnego ruchu samochodowego". Monika Fisz przekonuje, że Lublin już prowadzi szereg kampanii zachęcających do przesiadki, a cena nie jest najważniejszym kryterium przy wyborze rodzaju transportu.
- Doświadczenia nasze i innych miast pokazują, że na liczbę pasażerów wpływają głównie jakość usług, a nie tylko cena. Miasto spodziewa się, że stabilna oferta i rozwój sieci zachęci mieszkańców do korzystania z transportu zbiorowego. Lublin stale prowadzi szereg działań i kampanii mających na celu zachęcenie do korzystania z komunikacji miejskiej, m.in. kupujemy nowy tabor - zakupy autobusów elektrycznych i trolejbusów niskopodłogowych, system dynamicznej informacji pasażerskiej - tablice na przystankach integracja transportu - łatwe przesiadki dzięki pętlom i zespołom przesiadkowym, zachęty taryfowe - bilety okresowe, ulgi dla mieszkańców odprowadzających podatki w Lublinie, działania proekologiczne - komunikacja miejska jako alternatywa dla samochodu, obniżająca emisję spalin i hałasu - uzasadnia Fisz.
Gdzie jest najdroższa komunikacja miejska? Sprawdź w poniższej galerii Lublin daleko od bezpłatnej komunikacji miejskiej dla wszystkich
W Polsce stopniowo rośnie liczba miast decydujących się na wprowadzenie darmowej komunikacji miejskiej, choć póki co na stałe nie przekonały się do tego miasta wojewódzkie. Tymczasowo, bo w dni, w których poziom smogu jest bardzo wysoki, włącza tę opcję Kraków, a od nowego roku będzie ona dostępna dla posiadaczy i posiadaczek kart mieszkańca w Gorzowie Wielkopolskim. W naszym regionie za bilety nie muszą płacić mieszkańcy i mieszkanki Chełma, a w skali Polski m.in. Mińska Mazowieckiego, Tczewa i Malborka.
- W Polsce bezpłatna komunikacja jest rzadkim rozwiązaniem, stosowanym w kilku mniejszych miastach, często przy bardzo wysokim dofinansowaniu zewnętrznym. Lublin analizuje ceny w miastach, ze szczególnym uwzględnieniem tych o podobnej wielkości. Co więcej, w naszym mieście, nawet po podwyżce ceny pozostają zbliżone lub niższe niż w części dużych ośrodków np. Katowice. W bieżącym roku m.in. Szczecin, Toruń i Gniezno podniosły ceny biletów w komunikacji miejskiej - dodaje Fisz.
W Lublinie z bezpłatnych przejazdów mogą korzystać m.in. dzieci, uczniowie i uczennice, seniorzy i seniorki, osoby z niepełnosprawnościami i honorowi dawcy i dawczynie krwi.