WAŻNE
TERAZ

Obajtek i Dworczyk bez immunitetów. Jest decyzja PE

Lublin: Zakaz nocnej sprzedaży alkoholu? Godzina 23 nie dokona cudu

Grupa lubelskich radnych przygotowała projekt uchwały wprowadzającej w mieście zakaz sprzedaży alkoholu w godzinach 23.00 - 6.00. Ale - uwaga - z wyłączeniem restauracji, pubów, dyskotek, knajp i innych tego typu miejsc, gdzie w nocy bawią się głównie młodzi i bardzo młodzi ludzie. Skąd takie rozróżnienie? Czyżby była jakaś różnica między nietrzeźwym wychodzącym z pubu albo z dyskoteki, a klientem opuszczającym sklep z flaszką w kieszeni? Jest. Ten pierwszy ma więcej pieniędzy na alkohol - pisze w swoim komentarzu Marek Podgajny, zastępca redaktora naczelnego "Kuriera Lubelskiego".
archiwum/zdjęcie ilustracyjnearchiwum/zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | PAWEL RELIKOWSKI / POLSKA PRESS
Marek Podgajny

Alkohol, gdy jest nadużywany, kiedy staje się codziennym towarzyszem, niszczy ludzkie życie i to w wielu aspektach. Jak narkotyk. Terapeuci mówią, że nie ma czegoś takiego jak bezpieczna dawka alkoholu. Uzależnić może się każdy, bez względu na wiek, wykształcenie czy status majątkowy. To jest bezdyskusyjne i dlatego trzeba temu zapobiegać, byle mądrze, z rozsądkiem. Jak więc rozwiązać problem nadmiernego picia, jak się pozbyć pijanych kierowców, czy nietrzeźwej młodzieży rozrabiającej na ulicach?

Picie, alkoholizm to problem całodobowy, nie ma wolnych sobót i przerw świątecznych, nie czeka na nadejście nocy. Czy więc ewentualny zakaz sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych 23.00 - 6.00 rozwiąże powyższe problemy? Mam wrażenie, że to działanie połowiczne, jakby dla uspokojenia sumienia, że coś się robi. I trochę mi pachnie stolicą... Lubelscy radni argumentują, że zakaz ma m.in. poprawić poziom bezpieczeństwa w mieście. Odpowiem, że przecież libacje alkoholowe na osiedlowych skwerach, picie na ławkach pod blokiem, na podwórkach i w parkach dzieje się nie tylko późną nocą. To ma miejsce również w ciągu dnia i wieczorami.

Przypomnę to, o czym pisaliśmy na łamach "Kuriera", że w Lublinie jest 595 sklepów posiadających zezwolenie na detaliczną sprzedaż napojów alkoholowych. I jakieś kilkadziesiąt stacji benzynowych. To tam ma być wprowadzony zakaz nocnej sprzedaży alkoholu. Natomiast z drugiej strony mamy w mieście ok. 340 rozmaitych lokali gastronomicznych, pubów i klubów, gdzie można się napić, również po godz. 23. Pytam, jaka jest różnica między nietrzeźwym wychodzącym z pubu albo z dyskoteki, a klientem opuszczającym sklep z flaszką w kieszeni? Chyba taka, że ten pierwszy ma więcej pieniędzy do przepicia.

Polacy piją na grillu, na rodzinnych imprezach, ze znajomymi i z sąsiadami, przy okazji i bez okazji. Niektórzy piją już o 6 rano. Kupują "małpki" w drodze do pracy, trzymają alkohol w kieszeniach, plecakach, damskich torebkach i korzystają z niego w czasie pracy, w ciągu całego dnia. Właśnie to zjawisko generuje tzw. koszty społeczne, o których często się mówi. Zatrzymajcie się chwilę przy stoisku z alkoholem i popatrzcie. Rano, w południe, w porze wyjścia ze szkoły, powrotu z pracy, w czasie obiadu, w porze kolacji - alkohol płynie strumieniem, od otwarcia do zamknięcia sklepu. A takich sklepów w samym Lublinie są setki. A ile w całej Polsce?

I tu jest sedno problemu. Czy macie świadomość, że alkohol w naszym kraju dostępny jest jak każda inna substancja spożywcza? Niemalże jak woda mineralna albo sok. Wystarczy mieć pieniądze i skończone 18 lat. Dystrybucja alkoholu jest masowa, idą za tym miliardowe obroty i - moim zdaniem - magiczna godzina 23 tego radykalnie nie zmieni. Potrzebne są inne, systemowe zmiany, również na wyższym politycznym szczeblu i społecznym przyzwoleniu na picie. Bo czym nietrzeźwy Polak w południe różni się od nietrzeźwego o północy?

Wybrane dla Ciebie

Krosno: Diagności podejrzani o korupcję. Grozi im 10 lat więzienia
Krosno: Diagności podejrzani o korupcję. Grozi im 10 lat więzienia
Zielona Góra: Kierowca bmw potrącił 70-latkę w centrum miasta
Zielona Góra: Kierowca bmw potrącił 70-latkę w centrum miasta
Miasteczko Śląskie: Kierowca z Bytomia uratowany przez policjantów z Tarnowskich Gór. Mężczyzna wylądował w rowie i znalazł się w potrzasku
Miasteczko Śląskie: Kierowca z Bytomia uratowany przez policjantów z Tarnowskich Gór. Mężczyzna wylądował w rowie i znalazł się w potrzasku
Szczecinek: Jesienny poranek na rynku. Zobaczcie, co można było kupić
Szczecinek: Jesienny poranek na rynku. Zobaczcie, co można było kupić
Inowrocław: Mamy „Przyjazny Urząd 2025”. Ale nie za darmo
Inowrocław: Mamy „Przyjazny Urząd 2025”. Ale nie za darmo
Łódź: Szkoła na Wiskitnie będzie większa - rusza budowa
Łódź: Szkoła na Wiskitnie będzie większa - rusza budowa
Legnica: Trwają remonty ulic Nowodworskiej i Zamiejskiej
Legnica: Trwają remonty ulic Nowodworskiej i Zamiejskiej
Białobrzegi: Ruszyła budowa kortu tenisowego na stadionie miejskim
Białobrzegi: Ruszyła budowa kortu tenisowego na stadionie miejskim
Przysucha: Świeże owoce i warzywa na targowisku. Sprawdziliśmy ceny
Przysucha: Świeże owoce i warzywa na targowisku. Sprawdziliśmy ceny
Nigdy wcześniej nie widziałeś takiej gry o pociągach. Buduj tory kamień po kamieniu, belka po belce, korzystając z zaawansowanej fizyki
Nigdy wcześniej nie widziałeś takiej gry o pociągach. Buduj tory kamień po kamieniu, belka po belce, korzystając z zaawansowanej fizyki
Trwają jesienne kontrole PIORiN na plantacjach warzyw
Trwają jesienne kontrole PIORiN na plantacjach warzyw
Konin: Jechał 106 km/godz. w obszarze zabudowanym. Stracił prawo jazdy
Konin: Jechał 106 km/godz. w obszarze zabudowanym. Stracił prawo jazdy