Lublin: Zamień śmieci na tlen - jesienna akcja Kuriera Lubelskiego "Drzewko za surowce wtórne" (zdjęcia)
Worki pełne makulatury i elektrośmieci zamieniali na młode drzewka - mieszkańcy Lublina tłumnie pojawili się w sobotę (18 października) na parkingu sklepu Stokrotka przy ul. Nałkowskich 230, by wziąć udział w kolejnej odsłonie proekologicznej akcji czyli "Drzewko za surowce wtórne" organizowanej przez "Kurier Lubelski" i Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych w Lublinie.
- Jej celem jest uświadomienie, przypomnienie społeczeństwu, że warto segregować śmieci i że trzeba dbać o środowisko. Akcja ma wymiar prospołeczny i proekologiczny - podkreśla Anna Sternik, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie.
W tym roku do rozdania było 800 sadzonek roślin: buku, dębu szypułkowego, klonu, jaworu, klonu zwyczajnego, modrzewia, świerka, bzu koralowego, czereśni ptasiej, róży dzikiej, derenia jadalnego. Maksymalnie można było wziąć siedem.
Pochodziły ze specjalistycznej produkcji kontenerowej Nadleśnictwa Gościeradów.
- To szkółka o zaawansowanej produkcji. Sadzonki tam hodowane są bardzo wysokiej jakości - zapewnia Sternik.
Jak tłumaczy, jesień to idealny czas na sadzenie drzew.
- Ziemia po lecie jest jeszcze ciepła, występuje mniej szkodników i roślina ma więcej czasu, by się ukorzenić - wyjaśnia Sternik.
Na parkingu pod Stokrotką przy ul. Nałkowskich spotykaliśmy ludzi w różnym wieku, także weteranów akcji. Wśród nich znajduje się pan Kazimierz.
- Uczestniczę w niej praktycznie od zawsze. Sadzonki drzew sadzę na swojej działce. W ciągu 30 lat wyrósł z nich - i samosiejek - całkiem spory las - mówi z uśmiechem.
Pan Kamil na zbiórkę oddał makulaturę.
- Odebrałem za nią sadzonki świerku, dębu, klonu. Posadzę je na swojej działce i myślę, że parę lat wyrosną ładne drzewka. Takie akcje jak drzewko za surowce wtórne są potrzebne. Dzięki nim ludzie zamiast wyrzucać śmieci do lasu czy niepotrzebnie trzymać w domu mogą oddać je do recyklingu i powstanie z tego coś nowego. W zamian otrzymają fajną pamiątkę, która przypomni im, że kiedyś przyczynili się do sprzątania Ziemi - zaznacza pan Kamil.
Odbiorem odpadów - jak co roku - zajęła się firma Eco Harpoon Recykling.
Jak wskazuje Patrycja Pakuła, koordynatorka akcji z ramienia "Kuriera", akcja zakończyła się wielkim sukcesem.
- Zebraliśmy cały kontener makulatury o pojemności 40 m sześć., a zawsze mieliśmy 20 m sześć. Zebraliśmy też naprawdę sporo elektrośmieci - podaje.
I dodaje:
- Już od rana widać było ogromne zainteresowanie naszą akcją - mieszkańcy Lublina licznie ustawiali się w kolejce, by wymienić surowce na sadzonki. To dla nas ogromna radość i dowód na to, że wspólnie możemy realnie dbać o środowisko. Od lat współpracujemy z Regionalną Dyrekcją Lasów Państwowych w Lublinie oraz innymi partnerami, tworząc tę inicjatywę, która cieszy się niesłabnącym powodzeniem. Dziękujemy wszystkim, którzy dziś do nas dołączyli - za zaangażowanie, uśmiech i chęć sadzenia nowych, pięknych drzew.
Każdy kilogram makulatury i każdy stary sprzęt mają znaczenie. Nawet mały gest może przyczynić się do większej zmiany - na rzecz natury, czystszego powietrza i lepszego otoczenia.